Komentarze użytkownika entourager, strona 70

Przejdź do głównej strony użytkownika entourager

  1. entourager
    entourager (17.04.2011 7:53)
    Patrząc na to zdjęcie wyobrażam sobie te szklane podłogi, po których stąpałaś i zastanawiam się kto je tam ciągle czyści :)
  2. entourager
    entourager (17.04.2011 7:51)
    Przede wszystkim gratuluję konsekwencji w spełnianiu dziecięcych marzeń. Za sam ten fakt należy się największy plus i pozytyw.
    To, co mnie urzeka w tej NZ, którą nam pokazujesz to właśnie błękit nieba i obłoki, kapitalnie uzupełniający wszystkie kadry Twojej relacji. Widać więc, że Maorysi (w moim odczuciu) zgrabnie sobie nazwali swój kawałek lądu.
    Zakładam, że Twój zachwyt nad NZ doprowadzi do powrotu w te rejony, a wtedy..... zabieram się z Tobą - droga Pani Przewodnik.
    No i oczywiście głuptaki rulez, jak mówi młodzież.
    Gratuluję raz jeszcze podróży i relacji.

    Rozumiem, że ciąg dalszy będzie już jutro.... ;)
  3. entourager
    entourager (16.04.2011 19:42)
    A to już ja z kumplami ;p
  4. entourager
    entourager (16.04.2011 19:41)
    To właśnie ja w Nowej Zelandii :)
  5. entourager
    entourager (17.10.2010 7:45)
    Mamy w Polsce swoje małe perełki...... Czasami zastanawiam się czy jest ich mało czy też o nich po prostu nie wiemy.....
  6. entourager
    entourager (17.10.2010 7:43)
    wystawiający mogli mieć na myśli co chcieli ....... u nich wolno :)
  7. entourager
    entourager (17.10.2010 7:41)
    "Pro mou lasku" - je to dobre.....
  8. entourager
    entourager (28.09.2010 19:46)
    dzięki za powitanie na kolumberze. Birmą się nie przejmuj -w listopadzie wybory, nie wiadomo co się tam będzie działo. Kto wie, kiedy i ja tam się wybiorę, może spotkamy się przypadkowo gdzieś w cieniu pagody :)

    Pozdrawiam
  9. entourager
    entourager (23.09.2010 16:58)
    To już wiadomo, czemu takie fajne kawałki pisał.... miał kijowy widok z okna :)
  10. entourager
    entourager (23.09.2010 9:36)
    Leszku,
    Dziękuję za powitanie. Z pewnością będę sięgał sukcesywnie do Twoich galerii i relacji z podróży.
    Jestem pod wrażeniem ilości i jakości Twoich eskapad.
    Pozdrawiam,
    Bartek