Komentarze użytkownika entourager, strona 70
Przejdź do głównej strony użytkownika entourager
-
Patrząc na to zdjęcie wyobrażam sobie te szklane podłogi, po których stąpałaś i zastanawiam się kto je tam ciągle czyści :)
-
Przede wszystkim gratuluję konsekwencji w spełnianiu dziecięcych marzeń. Za sam ten fakt należy się największy plus i pozytyw.
To, co mnie urzeka w tej NZ, którą nam pokazujesz to właśnie błękit nieba i obłoki, kapitalnie uzupełniający wszystkie kadry Twojej relacji. Widać więc, że Maorysi (w moim odczuciu) zgrabnie sobie nazwali swój kawałek lądu.
Zakładam, że Twój zachwyt nad NZ doprowadzi do powrotu w te rejony, a wtedy..... zabieram się z Tobą - droga Pani Przewodnik.
No i oczywiście głuptaki rulez, jak mówi młodzież.
Gratuluję raz jeszcze podróży i relacji.
Rozumiem, że ciąg dalszy będzie już jutro.... ;)
-
A to już ja z kumplami ;p
-
To właśnie ja w Nowej Zelandii :)
-
Mamy w Polsce swoje małe perełki...... Czasami zastanawiam się czy jest ich mało czy też o nich po prostu nie wiemy.....
-
wystawiający mogli mieć na myśli co chcieli ....... u nich wolno :)
-
"Pro mou lasku" - je to dobre.....
-
dzięki za powitanie na kolumberze. Birmą się nie przejmuj -w listopadzie wybory, nie wiadomo co się tam będzie działo. Kto wie, kiedy i ja tam się wybiorę, może spotkamy się przypadkowo gdzieś w cieniu pagody :)
Pozdrawiam
-
To już wiadomo, czemu takie fajne kawałki pisał.... miał kijowy widok z okna :)
-
Leszku,
Dziękuję za powitanie. Z pewnością będę sięgał sukcesywnie do Twoich galerii i relacji z podróży.
Jestem pod wrażeniem ilości i jakości Twoich eskapad.
Pozdrawiam,
Bartek
-
Patrząc na to zdjęcie wyobrażam sobie te szklane podłogi, po których stąpałaś i zastanawiam się kto je tam ciągle czyści :)
-
Przede wszystkim gratuluję konsekwencji w spełnianiu dziecięcych marzeń. Za sam ten fakt należy się największy plus i pozytyw.
To, co mnie urzeka w tej NZ, którą nam pokazujesz to właśnie błękit nieba i obłoki, kapitalnie uzupełniający wszystkie kadry Twojej relacji. Widać więc, że Maorysi (w moim odczuciu) zgrabnie sobie nazwali swój kawałek lądu.
Zakładam, że Twój zachwyt nad NZ doprowadzi do powrotu w te rejony, a wtedy..... zabieram się z Tobą - droga Pani Przewodnik.
No i oczywiście głuptaki rulez, jak mówi młodzież.
Gratuluję raz jeszcze podróży i relacji.
Rozumiem, że ciąg dalszy będzie już jutro.... ;) -
A to już ja z kumplami ;p
-
To właśnie ja w Nowej Zelandii :)
-
Mamy w Polsce swoje małe perełki...... Czasami zastanawiam się czy jest ich mało czy też o nich po prostu nie wiemy.....
-
wystawiający mogli mieć na myśli co chcieli ....... u nich wolno :)
-
"Pro mou lasku" - je to dobre.....
-
dzięki za powitanie na kolumberze. Birmą się nie przejmuj -w listopadzie wybory, nie wiadomo co się tam będzie działo. Kto wie, kiedy i ja tam się wybiorę, może spotkamy się przypadkowo gdzieś w cieniu pagody :)
Pozdrawiam -
To już wiadomo, czemu takie fajne kawałki pisał.... miał kijowy widok z okna :)
-
Leszku,
Dziękuję za powitanie. Z pewnością będę sięgał sukcesywnie do Twoich galerii i relacji z podróży.
Jestem pod wrażeniem ilości i jakości Twoich eskapad.
Pozdrawiam,
Bartek