Komentarze użytkownika ej-to-ja, strona 3
Przejdź do głównej strony użytkownika ej-to-ja
-
Madagaskar należy do 5 krajów o najniższym PKB na głowę. Czy jest to widoczne?
-
Filmy nakręcone tam przez tegoż autora wspaniale oddają atmosferę azjatyckiej ulicy i innych miejsc.
-
Jest coś relaksującego w spokojnym wynurzaniu się tego olbrzyma. Widać na filmie, który dostałem od autora.
-
To jeszcze pikuś. Jakbyście zobaczyli film autora z tymi krajobrazami widzianymi z helikoptera... Szczenopad!
-
:D
-
Gdzie ich tam poniosło...
Chyba planujesz podróże tak, jak to robiliśmy w podstawówce na przerwach, zamykając oczy, wertując atlas i palcem bach!
:)
-
Coś pięknego, cóż za urocze odludzia!
Tomka opisy, to jakbym czytał "Dzieci kapitana Granta" czy "W pustyni i w puszczy" albo "Przypadki Robinsona Kruzoe" i "Orinoko", tyle, że autor nie siedział przy kominku puszczając wodze wyobraźni, lecz to się działo naprawdę! :)
No i relacje fotograficzne jak z wypraw profesjonalnej ekipy filmowców, przyrodników, historyków i geografów łącznie za grubą kasę dla telewizji :)
Brawo.
Mam jednak niedosyt jakości zdjęć. Nie da się zrobić dobrego dużego powiększenia. Podejrzewam, że oryginały zostały odchudzone, żeby mniej ważyły w internecie. Można gdzieś je ujrzeć w pełnej krasie?
I hm, ciekawe, ciekawe, dlaczego inni nauczyciele tak nie podróżują, no czemuż to, czemuż?... :P
-
Niezwykła pamiątka z zamierzchłej przeszłości.
-
Co to za farba była?
-
Zapewne nie mieli wtedy pojęcia, kto i kiedy będzie oglądał ich dzieła! Niesamowity szmat czasu...
-
Madagaskar należy do 5 krajów o najniższym PKB na głowę. Czy jest to widoczne?
-
Filmy nakręcone tam przez tegoż autora wspaniale oddają atmosferę azjatyckiej ulicy i innych miejsc.
-
Jest coś relaksującego w spokojnym wynurzaniu się tego olbrzyma. Widać na filmie, który dostałem od autora.
-
To jeszcze pikuś. Jakbyście zobaczyli film autora z tymi krajobrazami widzianymi z helikoptera... Szczenopad!
-
:D
-
Gdzie ich tam poniosło...
Chyba planujesz podróże tak, jak to robiliśmy w podstawówce na przerwach, zamykając oczy, wertując atlas i palcem bach!
:) -
Coś pięknego, cóż za urocze odludzia!
Tomka opisy, to jakbym czytał "Dzieci kapitana Granta" czy "W pustyni i w puszczy" albo "Przypadki Robinsona Kruzoe" i "Orinoko", tyle, że autor nie siedział przy kominku puszczając wodze wyobraźni, lecz to się działo naprawdę! :)
No i relacje fotograficzne jak z wypraw profesjonalnej ekipy filmowców, przyrodników, historyków i geografów łącznie za grubą kasę dla telewizji :)
Brawo.
Mam jednak niedosyt jakości zdjęć. Nie da się zrobić dobrego dużego powiększenia. Podejrzewam, że oryginały zostały odchudzone, żeby mniej ważyły w internecie. Można gdzieś je ujrzeć w pełnej krasie?
I hm, ciekawe, ciekawe, dlaczego inni nauczyciele tak nie podróżują, no czemuż to, czemuż?... :P -
Niezwykła pamiątka z zamierzchłej przeszłości.
-
Co to za farba była?
-
Zapewne nie mieli wtedy pojęcia, kto i kiedy będzie oglądał ich dzieła! Niesamowity szmat czasu...