Komentarze użytkownika irena2005n, strona 1053
Przejdź do głównej strony użytkownika irena2005n
-
...i cóż...czekamy...byle do lata...
-
...bardzo dziękuję za wizytę w Sochaczewie...
-
...urocze ujęcie...
-
...bardzo dziękuję za wizyte w Londynie...
-
...bardzo dziekuję za wizytę..
-
...zapewne to miał autor na myśli....
-
Polska nazwa to - glicynia lub słodlin, łacińska nazwa to - wisteria....
Piszą inni o tej roślinie....
Jest to jedno z najpiękniejszych pnączy, które podczas kwitnienia nie ma sobie równych. Pędy ma silne, wijące się prawo lub lewoskrętnie, osiągające nawet 10 m. wysokości. Wymaga bardzo silnych podpór. Liście ma nieparzystozłożone o całobrzegich listkach. Kwiaty rozwijają się na ubiegłorocznych, bocznych pędach i mają postać dużych gron o niebieskich, białych, jasnofioletowych barwach. Są odmiany o pełnych kwiatach. Owoc stanowi strąk do długości około 10- 15 cm, w którym znajduje się kilka nasion.
W Polsce można spotkać dwa gatunki, wraz z odmianami.
Glicynia kwiecista (Wisteria floribunda) charakteryzuje się długimi gronami kwiatowymi ok. 20-50 cm, ale zdarzają się również o wiele dłuższe. Kwiaty są silnie pachnące. Ten gatunek jest najbardziej odporny z glicynii. Pochodzi z Japonii. Występuje najczęściej w barwie fioletowej, fioletowo-niebieskiej, ale możemy spotkać się również z odmianą białą np. Longissima Alba.
Drugi gatunek spotykanej w Polsce glicynii (Wisteria sinensis), to gatunek, który wspina się niezgodnie z ruchem wskazówek zegara w przeciwieństwie do glicynii chińskiej która wspina się zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Różni się od kwiecistej tym, że ma większe kwiaty, ale zebrane w mniejsze grona (do 30 cm).
Połączenie tych dwóch gatunków dało glicynię cudowną (Wisteria xformosa) ...najpiękniejszą w Polsce....
....tyle wiedzy książkowej..
..i cóż.... mogę tylko dodać - znana ze starych polskich ogrodów glicynia ...od kilku lat znowu jest modna... i wraca do łask...
...i cóż chyba poszalałam...z opisem...
-
...dzięki...
-
...super bruk...zazdroszczę temu, kto tak to zaprojektował...
-
...a mnie się podobają osłonki na drzewach...widoczne chyba na wszystkich fotkach z tego miasta...
-
...i cóż...czekamy...byle do lata...
-
...bardzo dziękuję za wizytę w Sochaczewie...
-
...urocze ujęcie...
-
...bardzo dziękuję za wizyte w Londynie...
-
...bardzo dziekuję za wizytę..
-
...zapewne to miał autor na myśli....
-
Polska nazwa to - glicynia lub słodlin, łacińska nazwa to - wisteria....
Piszą inni o tej roślinie....
Jest to jedno z najpiękniejszych pnączy, które podczas kwitnienia nie ma sobie równych. Pędy ma silne, wijące się prawo lub lewoskrętnie, osiągające nawet 10 m. wysokości. Wymaga bardzo silnych podpór. Liście ma nieparzystozłożone o całobrzegich listkach. Kwiaty rozwijają się na ubiegłorocznych, bocznych pędach i mają postać dużych gron o niebieskich, białych, jasnofioletowych barwach. Są odmiany o pełnych kwiatach. Owoc stanowi strąk do długości około 10- 15 cm, w którym znajduje się kilka nasion.
W Polsce można spotkać dwa gatunki, wraz z odmianami.
Glicynia kwiecista (Wisteria floribunda) charakteryzuje się długimi gronami kwiatowymi ok. 20-50 cm, ale zdarzają się również o wiele dłuższe. Kwiaty są silnie pachnące. Ten gatunek jest najbardziej odporny z glicynii. Pochodzi z Japonii. Występuje najczęściej w barwie fioletowej, fioletowo-niebieskiej, ale możemy spotkać się również z odmianą białą np. Longissima Alba.
Drugi gatunek spotykanej w Polsce glicynii (Wisteria sinensis), to gatunek, który wspina się niezgodnie z ruchem wskazówek zegara w przeciwieństwie do glicynii chińskiej która wspina się zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Różni się od kwiecistej tym, że ma większe kwiaty, ale zebrane w mniejsze grona (do 30 cm).
Połączenie tych dwóch gatunków dało glicynię cudowną (Wisteria xformosa) ...najpiękniejszą w Polsce....
....tyle wiedzy książkowej..
..i cóż.... mogę tylko dodać - znana ze starych polskich ogrodów glicynia ...od kilku lat znowu jest modna... i wraca do łask...
...i cóż chyba poszalałam...z opisem...
-
...dzięki...
-
...super bruk...zazdroszczę temu, kto tak to zaprojektował...
-
...a mnie się podobają osłonki na drzewach...widoczne chyba na wszystkich fotkach z tego miasta...