Komentarze użytkownika avill, strona 299
Przejdź do głównej strony użytkownika avill
-
Serdecznie dziękuję za plusiki z Jersey City
-
może już sprzedała, będzie miała na pralnię :)
-
dzięki za plusiki i podpowiedź z Shenandoah. Super park, bardzo nam się tam podobało.
Pozdrawiam
-
dzięki za wizytę.
Relacja, a może nawet relacje z USA będą. Trochę czasu jednak potrzebuję. Pozdrawiam :)
-
rosną nowe, mają być jeszcze wyższe
-
ale co za zaangażowanie, po uda w wodzie :)
-
może leciał z nami :)
-
groźniej wygląda na zdjęciu, niż w rzeczywistości było :)
-
Jersey City, to miasto sypialnia. Spacerują tu tylko turyści, bo widok stąd na Manhattan jest niesamowity.
-
Voy... Na lotnisku zdjęć nie robiłam, lecieliśmy z Newarku, nic ciekawego.
Pigmejka... Nie było to tak, że byliśmy całkiem beztroscy. Panika, która była, udzieliła się również nam. Zrobiliśmy niewielki zapas żywności i wody na wypadek odcięcia od świata i czekaliśmy. Ale kiedy okazało się, że z "huraganu nici" byliśmy wkurzeni, że nic nie jeździ i nie możemy dostać się na Manhattan.
-
Serdecznie dziękuję za plusiki z Jersey City
-
może już sprzedała, będzie miała na pralnię :)
-
dzięki za plusiki i podpowiedź z Shenandoah. Super park, bardzo nam się tam podobało.
Pozdrawiam -
dzięki za wizytę.
Relacja, a może nawet relacje z USA będą. Trochę czasu jednak potrzebuję. Pozdrawiam :) -
rosną nowe, mają być jeszcze wyższe
-
ale co za zaangażowanie, po uda w wodzie :)
-
może leciał z nami :)
-
groźniej wygląda na zdjęciu, niż w rzeczywistości było :)
-
Jersey City, to miasto sypialnia. Spacerują tu tylko turyści, bo widok stąd na Manhattan jest niesamowity.
-
Voy... Na lotnisku zdjęć nie robiłam, lecieliśmy z Newarku, nic ciekawego.
Pigmejka... Nie było to tak, że byliśmy całkiem beztroscy. Panika, która była, udzieliła się również nam. Zrobiliśmy niewielki zapas żywności i wody na wypadek odcięcia od świata i czekaliśmy. Ale kiedy okazało się, że z "huraganu nici" byliśmy wkurzeni, że nic nie jeździ i nie możemy dostać się na Manhattan.