Komentarze użytkownika achernar51, strona 24
Przejdź do głównej strony użytkownika achernar51
-
:)
-
Jolu, bezpośrednio z Polski nie ma połączenia. Można lecieć przez Wiedeń, Londyn lub Zjednoczone Emiraty. Nam się udało dostać w miarę tanie (niecałe 1800 PLN w obie strony z Warszawy) bilet British Airways z przesiadką w Londynie. Z Londynu leci się około 10 godzin. Jeśli szukasz architektury, to ten kierunek nie oferuje zbyt wiele zabytków. Za to plaże, woda, krajobrazy, przyroda są wspaniałe. Poza tym kraj jest bardzo bezpieczny. Pozdrawiam. :)
-
Piotrze, życzę Tobie i Twojej Rodzinie wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, radości i ciepła a na zbliżający się Nowy Rok wielu sukcesów i spełnienia marzeń. Serdecznie pozdrawiam. :))
Leszek
PS. Od jakieś czasu nie mogłem zalogować się na moje stare konto (lmichorowski), a próby odzyskania hasła kończyły się niepowodzeniem, nie mówiąc o zwracaniu się o pomoc do Admina, które pozostawało bez odpowiedzi. Dlatego też wczoraj zarejestrowałem się ponownie jako "achernar51" . Przy okazji zapraszam na pierwszą relację z podróży, opublikowanym na tym koncie...
-
:)
-
Pamiętam...
-
Ale i zbytnio nie zmarzliśmy...
-
:))
-
Dlaczego, to całkiem spory samolot...
-
Pewnie tak...
-
Ja też, choć jeszcze dwa tygodnie temu pławiłem się w tej cieplutkiej wodzie...
-
:)
-
Jolu, bezpośrednio z Polski nie ma połączenia. Można lecieć przez Wiedeń, Londyn lub Zjednoczone Emiraty. Nam się udało dostać w miarę tanie (niecałe 1800 PLN w obie strony z Warszawy) bilet British Airways z przesiadką w Londynie. Z Londynu leci się około 10 godzin. Jeśli szukasz architektury, to ten kierunek nie oferuje zbyt wiele zabytków. Za to plaże, woda, krajobrazy, przyroda są wspaniałe. Poza tym kraj jest bardzo bezpieczny. Pozdrawiam. :)
-
Piotrze, życzę Tobie i Twojej Rodzinie wszystkiego najlepszego, dużo zdrowia, radości i ciepła a na zbliżający się Nowy Rok wielu sukcesów i spełnienia marzeń. Serdecznie pozdrawiam. :))
Leszek
PS. Od jakieś czasu nie mogłem zalogować się na moje stare konto (lmichorowski), a próby odzyskania hasła kończyły się niepowodzeniem, nie mówiąc o zwracaniu się o pomoc do Admina, które pozostawało bez odpowiedzi. Dlatego też wczoraj zarejestrowałem się ponownie jako "achernar51" . Przy okazji zapraszam na pierwszą relację z podróży, opublikowanym na tym koncie... -
:)
-
Pamiętam...
-
Ale i zbytnio nie zmarzliśmy...
-
:))
-
Dlaczego, to całkiem spory samolot...
-
Pewnie tak...
-
Ja też, choć jeszcze dwa tygodnie temu pławiłem się w tej cieplutkiej wodzie...