Komentarze użytkownika pan_hons, strona 159
Przejdź do głównej strony użytkownika pan_hons
-
ojj, to jak tam kiedyś będę jechał, to chyba będę musiał z miesięcznym wyprzedzeniem rezerwować sobie to jeszcze w kraju...:)
-
no to król miał fantazję i zachciankę, ale cóż, złota ma pod dostatkiem, wiec stać go:)
-
Od zawsze dziwił mnie ten stan rzeczy i czemu Polska jest tak inna od reszty...
-
jak najbardziej, w chrześcijaństwie rozdartym między 3 główne wyznania także są różnice na tyle duże, że potem odbiło się to na wyglądzie miast, regionów i krajów w Europie. My, mieszkańcy tego kontynentu od razu widzimy te różnice między regionem protestanckim, katolickim a prawosławnym. Ale dla takiego mieszkańca Dalekiego Wschodu to zapewne wszystko to samo, jedna wielka chrześcijańska Europa z kościołami i krzyżami. Podobnie mieszkańcy Europy (a tym bardziej już USA czy Kanady) patrzą na Daleki Wschód, a całe piękno jest własnie w tych różnicach, tej niesamowitej różnorodności kulturowej, religijnej i architektonicznej:)
-
ciasno tam mają...ale chyba nie narzekają na biedę z tego powodu:)
-
przepiękny widok i cudne zdjęcie!
-
A propo nazwy kraju Birma/Myanmar to wg mojej wiedzy rację miała pierwsza osoba, czyli:
" nazwa Myanmar to stara nazwa Birmy funkcjonująca jeszcze w czasach nim Brytyjczycy Birmę uczynili swą kolonią. Według niej Anglikom trudno było wymówić słowo “Myanmar” i zniekształcili je do postaci “Birma”. Gdy nastała nowa władza wróciła stara prawidłowa nazwa."
Najliczniejszy naród zaś w tym kraju to Birmańczycy których jest niecałe 70%. I to od nazwy tego plemienia Anglicy zaczęli nazywać cały kraj, bo rzeczywiście słowo "Myanmar" było dla nich trudne do wymówienia. Nowe władz hunty wojskowej, oprócz wiele złego które uczyniły w tym kraju, zrobiły jednak dobrą rzecz przywracając tradycyjną nazwę kraju. Nie jest to niczym niezwykłym, bowiem na niemal całym Dalekim Wschodzie od jakiś kilkunastu lat trwa proces usuwania starych nazw mających rodowód kolonialny. Kiedyś te kraje nie miały odwagi tego zmieniać i nie czuły się na tyle silne aby to zrobić, od pewnego czasu zaś Azjaci rosną w siłę i rośnie też ich duma więc co za tym idzie wyrzucają z pamięci dawne nazwy, co niekoniecznie zawsze podoba się tzw. Zachodowi. I np. Sajgon został Ho Chi Minh, Bombaj Mumbajem a Kalkuta Kolkatą. I ten proces będzie trwał wraz ze wzrostem potęgi Azji.
Wracając zaś do Birmy/Myanmar to po kilku latach niepewności, konsultacji i zmian, w końcu ustalono nową nazwę kraju, a także jej polski odpowiednik, który powinien być od teraz oficjalnie stosowany, a nazwa jak najmocniej oddaje brzmienie języka birmańskiego. Tak więc teraz ten kraj oficjalnie nazywa się po polsku "Republika Związku Mjanmy" zaś potocznie "Mjanma" i my też powinniśmy go stosować, z szacunku do kultury i historii tego kraju, a nie patrząc się na przeszłość kolonialną.
-
piękne zdjęcie!
-
Takie birmańskie Meteory:)
-
ładny detal uchwyciłeś:)
-
ojj, to jak tam kiedyś będę jechał, to chyba będę musiał z miesięcznym wyprzedzeniem rezerwować sobie to jeszcze w kraju...:)
-
no to król miał fantazję i zachciankę, ale cóż, złota ma pod dostatkiem, wiec stać go:)
-
Od zawsze dziwił mnie ten stan rzeczy i czemu Polska jest tak inna od reszty...
-
jak najbardziej, w chrześcijaństwie rozdartym między 3 główne wyznania także są różnice na tyle duże, że potem odbiło się to na wyglądzie miast, regionów i krajów w Europie. My, mieszkańcy tego kontynentu od razu widzimy te różnice między regionem protestanckim, katolickim a prawosławnym. Ale dla takiego mieszkańca Dalekiego Wschodu to zapewne wszystko to samo, jedna wielka chrześcijańska Europa z kościołami i krzyżami. Podobnie mieszkańcy Europy (a tym bardziej już USA czy Kanady) patrzą na Daleki Wschód, a całe piękno jest własnie w tych różnicach, tej niesamowitej różnorodności kulturowej, religijnej i architektonicznej:)
-
ciasno tam mają...ale chyba nie narzekają na biedę z tego powodu:)
-
przepiękny widok i cudne zdjęcie!
-
A propo nazwy kraju Birma/Myanmar to wg mojej wiedzy rację miała pierwsza osoba, czyli:
" nazwa Myanmar to stara nazwa Birmy funkcjonująca jeszcze w czasach nim Brytyjczycy Birmę uczynili swą kolonią. Według niej Anglikom trudno było wymówić słowo “Myanmar” i zniekształcili je do postaci “Birma”. Gdy nastała nowa władza wróciła stara prawidłowa nazwa."
Najliczniejszy naród zaś w tym kraju to Birmańczycy których jest niecałe 70%. I to od nazwy tego plemienia Anglicy zaczęli nazywać cały kraj, bo rzeczywiście słowo "Myanmar" było dla nich trudne do wymówienia. Nowe władz hunty wojskowej, oprócz wiele złego które uczyniły w tym kraju, zrobiły jednak dobrą rzecz przywracając tradycyjną nazwę kraju. Nie jest to niczym niezwykłym, bowiem na niemal całym Dalekim Wschodzie od jakiś kilkunastu lat trwa proces usuwania starych nazw mających rodowód kolonialny. Kiedyś te kraje nie miały odwagi tego zmieniać i nie czuły się na tyle silne aby to zrobić, od pewnego czasu zaś Azjaci rosną w siłę i rośnie też ich duma więc co za tym idzie wyrzucają z pamięci dawne nazwy, co niekoniecznie zawsze podoba się tzw. Zachodowi. I np. Sajgon został Ho Chi Minh, Bombaj Mumbajem a Kalkuta Kolkatą. I ten proces będzie trwał wraz ze wzrostem potęgi Azji.
Wracając zaś do Birmy/Myanmar to po kilku latach niepewności, konsultacji i zmian, w końcu ustalono nową nazwę kraju, a także jej polski odpowiednik, który powinien być od teraz oficjalnie stosowany, a nazwa jak najmocniej oddaje brzmienie języka birmańskiego. Tak więc teraz ten kraj oficjalnie nazywa się po polsku "Republika Związku Mjanmy" zaś potocznie "Mjanma" i my też powinniśmy go stosować, z szacunku do kultury i historii tego kraju, a nie patrząc się na przeszłość kolonialną. -
piękne zdjęcie!
-
Takie birmańskie Meteory:)
-
ładny detal uchwyciłeś:)