Komentarze użytkownika koniczyna, strona 60
Przejdź do głównej strony użytkownika koniczyna
-
pt. janicki, słusznie zauważyłeś.
-
S.Wawelski, dziękuję za miłe słowa.
Alefur, jest tak jak pisze Iwonka. Byliśmy cały czas pod opieką miejscowych, więc problem szukania opony to nie nasza głowa. My, musieliśmy tylko czekać.
Iwonka, Tobie też dzięki za tak miły komentarz.
Jolrop, witam i Ciebie.
-
Masz rację! I to właśnie najbardziej zauroczyło mnie w Kirgistanie.
-
Nabiegać to może i nie, ale prywatności zero! O prysznicu, nie ma mowy.
-
Ależ zbieg okliczności. To teraz nadszedł czas, by tam zawitać i zobaczyc na własne oczy.
-
Co kraj, to obyczaj.
-
Irenko, przyjemnie -tak, ale komfortowo-nie. Po dwóch tygodniach spania na podłogach, odleżyny się porobiły.
Jednak pomimo tego, warto było to zobaczyc i przeżyć.
-
Ależ tu się miło i grzecznie zrobiło.
-
Irenko, będę na pewno zaglądać do Iranu bo też mi "chodz"i po głowie. Obawiam sie tylko czy grasowanie w chuście przez caly dzień, to coś dla mnie????
-
Byłam i nawet świeczuszkę zapaliłam.
-
pt. janicki, słusznie zauważyłeś.
-
S.Wawelski, dziękuję za miłe słowa.
Alefur, jest tak jak pisze Iwonka. Byliśmy cały czas pod opieką miejscowych, więc problem szukania opony to nie nasza głowa. My, musieliśmy tylko czekać.
Iwonka, Tobie też dzięki za tak miły komentarz.
Jolrop, witam i Ciebie. -
Masz rację! I to właśnie najbardziej zauroczyło mnie w Kirgistanie.
-
Nabiegać to może i nie, ale prywatności zero! O prysznicu, nie ma mowy.
-
Ależ zbieg okliczności. To teraz nadszedł czas, by tam zawitać i zobaczyc na własne oczy.
-
Co kraj, to obyczaj.
-
Irenko, przyjemnie -tak, ale komfortowo-nie. Po dwóch tygodniach spania na podłogach, odleżyny się porobiły.
Jednak pomimo tego, warto było to zobaczyc i przeżyć. -
Ależ tu się miło i grzecznie zrobiło.
-
Irenko, będę na pewno zaglądać do Iranu bo też mi "chodz"i po głowie. Obawiam sie tylko czy grasowanie w chuście przez caly dzień, to coś dla mnie????
-
Byłam i nawet świeczuszkę zapaliłam.