Komentarze użytkownika koniczyna, strona 30
Przejdź do głównej strony użytkownika koniczyna
-
Matka Natura, nie odpoczywała tworząc takie cuda!
-
Niesamowite są te kolory!
-
Wnętrza tych swiatyń są cudownie zdobione.
-
Picknik na łonie natury, bezcenne!
-
W Turcji? Miało być o Iranie...
-
Z ciekawości wpadłam do "Twojego" Wietnamu i stwierdzam, że zwiedziłeś znacznie więcej aniżeli ja.
Części wspólne przeczytałam z dużym zainteresowaniem, dobra lekcja historii, w którą wplotłeś znane legedny wietnamskie...
Pokazałeś szczegółowo, wszystko co udało się Tobie zwiedzić i zobaczyć, to dobrze. Takie wskazówki są przydatne dla przyszłych kolumberów, chcących odwiedzić Wietnam.
Jakże dwie różne relacje można stworzyć z tego samego kraju.
Z chęcią wrócę jeszcze, aby doczytać te miejsca, które celowo ominęłam, nastawiając się na zwiedzanie tylko północnego Wietnamu.
Jakoś tak mam, że lubię chodzić swoimi ścieżkami, wybieram trasę taką, która jest tylko podporządkowana nam i naszym zainteresowaniom.
Pozdrawiam serdecznie i dziekuję za wizytę w " moim" Wietnamie.
-
Uliczne bary to dla mnie był szok kulturowy! Mój żołądek nie wytrzymałby tej diety nawet jednego dnia...
-
Super fotka!
-
Aż dziw bierze, że tędy przepływa jeszcze energia...
-
Pieniny w Twoim wydaniu prezentują się świetnie!
-
Matka Natura, nie odpoczywała tworząc takie cuda!
-
Niesamowite są te kolory!
-
Wnętrza tych swiatyń są cudownie zdobione.
-
Picknik na łonie natury, bezcenne!
-
W Turcji? Miało być o Iranie...
-
Z ciekawości wpadłam do "Twojego" Wietnamu i stwierdzam, że zwiedziłeś znacznie więcej aniżeli ja.
Części wspólne przeczytałam z dużym zainteresowaniem, dobra lekcja historii, w którą wplotłeś znane legedny wietnamskie...
Pokazałeś szczegółowo, wszystko co udało się Tobie zwiedzić i zobaczyć, to dobrze. Takie wskazówki są przydatne dla przyszłych kolumberów, chcących odwiedzić Wietnam.
Jakże dwie różne relacje można stworzyć z tego samego kraju.
Z chęcią wrócę jeszcze, aby doczytać te miejsca, które celowo ominęłam, nastawiając się na zwiedzanie tylko północnego Wietnamu.
Jakoś tak mam, że lubię chodzić swoimi ścieżkami, wybieram trasę taką, która jest tylko podporządkowana nam i naszym zainteresowaniom.
Pozdrawiam serdecznie i dziekuję za wizytę w " moim" Wietnamie.
-
Uliczne bary to dla mnie był szok kulturowy! Mój żołądek nie wytrzymałby tej diety nawet jednego dnia...
-
Super fotka!
-
Aż dziw bierze, że tędy przepływa jeszcze energia...
-
Pieniny w Twoim wydaniu prezentują się świetnie!