Komentarze użytkownika sagnes80, strona 80

Przejdź do głównej strony użytkownika sagnes80

  1. sagnes80
    sagnes80 (10.03.2010 18:42)
    Witaj. Twoja podróż zaczyna się interesująco. z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy wrażeń z tak dalekiej podróży i zdjęć:) pozdrawiam!
  2. sagnes80
    sagnes80 (09.03.2010 18:24)
    o tak - piękny album!!!
    ja już nie mogę się doczekać mojej kwietniowej wizyty w Madrycie:)
  3. sagnes80
    sagnes80 (09.03.2010 18:09)
    świetne odbicie :)
  4. sagnes80
    sagnes80 (09.03.2010 18:06)
    Witaj wśród nas - miłośników podróży :)
  5. sagnes80
    sagnes80 (08.03.2010 21:21)
    Dzięki Krzysiu za życzenia :)
  6. sagnes80
    sagnes80 (08.03.2010 18:11)
    Emdżej nawet w beznadziejnej aurze potrafisz wyczarować fotograficzne cuda :)
  7. sagnes80
    sagnes80 (08.03.2010 17:59)
    świetne!
  8. sagnes80
    sagnes80 (08.03.2010 17:53)
    Iwonko ogromny, ogromniasty plus dla Ciebie za sam pomysł i inicjatywę zorganizowanie tej wystawy!!!!
    Z przyjemnością się na nią zapisuję.
    Niestety 1 maja jestem jeszcze w Barcelonie. Mam nadzieję, że ta wystawa to dopiero początek podróżniczych spotkań Kolumberowiczów i będę mieć jeszcze okazję Was poznać :)
    a 2 maja rano ląduję na lotnisku w Poznaniu, więc jak jakieś Kolumberowe niedobitki jeszcze po Poznaniu spacerować będą to może jeszcze się uda spotkać. W każdym razie jak już będę to poczekam do otwarcia lokalu, żeby wystawę obejrzeć :) pozdrawiam!
  9. sagnes80
    sagnes80 (07.03.2010 20:01)
    Dziękuję Marku za odwiedziny w mojej galerii:)
  10. sagnes80
    sagnes80 (07.03.2010 19:54)
    odpowiadam na Twoje pytanie dotyczące Azji: przez 5 tygodni 2009 r. zwiedzając Laos, Kambodżę i Tajlandię wydaliśmy 11000 na 2 osoby. W tej kwocie były loty, ubezpieczenie, noclegi, transport, wyżywienie, zwiedzanie, nawet drobne pamiątki. czyli wszystko. oczywiście ilość wydanej kasy zależy od tego do jakich warunków/standardów jest się przyzwyczajonym. my śpimy zwykle w najtańszych hotelikach, czyli z czystością czy gorącą wodą bywa niekiedy różnie;) w 2008r. za miesiąc w Indiach i Nepalu wydaliśmy łącznie 10000 (w tej kwocie znalazły się też szczepienia).
    Jeśli nie jest się wybrednym, śpi się w tanich hotelikach, je się w lokalnych knajpkach a nie drogich turystycznych restauracjach to Azja tania - gorąco polecam!