Komentarze użytkownika sagnes80, strona 194
Przejdź do głównej strony użytkownika sagnes80
-
żałuję, że w nim nie byłam, bo na wszystkich zdjęciach wygląda fantastycznie :) to chyba bardzo fotogeniczne miasto :) mi niestety brakło czasu :) i ulubionym stał się Fez :)
-
i jeszcze ja ;)
-
ja też chcę :) mniam :)
-
piękna :) niezłe masz widoki z okna :) mi tęczę przesłaniają wieżowce ;)
-
faktycznie piękna kobieta :) czy miała na imię Fatima? bo mi wszystkie tak się Dżemaa el-Fna przedstawiały ;) ale tatuażu nie dałam sobie zrobić i pewnie dlatego nie mam takiego fajnego zdjęcia :)
-
Mimbla odkopała dziś zdjęcia z tej relacji i przeczytałam ją z zainteresowaniem, bo w Maroku spędziłam 2 tyg. w ub. roku (niestety moje wspomnienia wciąż jeszcze w zeszycie). Dla mnie jednak plac Dżemma -el Fna jest przereklamowany :) Ale spędziłam tam tylko dwa dni, więc mogłam nie poczuć klimatu :) To jedyna miejsce w całym Maroku (ale jeździliśmy tylko po południowej cz. kraju, a na pólnocy byliśmy tylko w Fezie), w którym ludzie dawali sobie robić zdjęcia (oczywiście, tak jak piszesz, za kasę, więc też odpuściliśmy), a nawet widząc aparat ich żądali :) Urzekł mnie natomiast Fez i samo górskie południe (m.in. Warzazat i jego malownicze okolice). A tekst, jak zawsze, świetny :)
-
Dziękuję za komentarz i wielkiego plusika na Nepal :)
-
Dzień dobry :) jakoś pogodniej się od razu zrobiło :) miłego kolumberowania :)
-
super, już się nie mogę doczekać :)
-
Czy będzie ciąg dalszy? Bo początek jest świetny :)
-
żałuję, że w nim nie byłam, bo na wszystkich zdjęciach wygląda fantastycznie :) to chyba bardzo fotogeniczne miasto :) mi niestety brakło czasu :) i ulubionym stał się Fez :)
-
i jeszcze ja ;)
-
ja też chcę :) mniam :)
-
piękna :) niezłe masz widoki z okna :) mi tęczę przesłaniają wieżowce ;)
-
faktycznie piękna kobieta :) czy miała na imię Fatima? bo mi wszystkie tak się Dżemaa el-Fna przedstawiały ;) ale tatuażu nie dałam sobie zrobić i pewnie dlatego nie mam takiego fajnego zdjęcia :)
-
Mimbla odkopała dziś zdjęcia z tej relacji i przeczytałam ją z zainteresowaniem, bo w Maroku spędziłam 2 tyg. w ub. roku (niestety moje wspomnienia wciąż jeszcze w zeszycie). Dla mnie jednak plac Dżemma -el Fna jest przereklamowany :) Ale spędziłam tam tylko dwa dni, więc mogłam nie poczuć klimatu :) To jedyna miejsce w całym Maroku (ale jeździliśmy tylko po południowej cz. kraju, a na pólnocy byliśmy tylko w Fezie), w którym ludzie dawali sobie robić zdjęcia (oczywiście, tak jak piszesz, za kasę, więc też odpuściliśmy), a nawet widząc aparat ich żądali :) Urzekł mnie natomiast Fez i samo górskie południe (m.in. Warzazat i jego malownicze okolice). A tekst, jak zawsze, świetny :)
-
Dziękuję za komentarz i wielkiego plusika na Nepal :)
-
Dzień dobry :) jakoś pogodniej się od razu zrobiło :) miłego kolumberowania :)
-
super, już się nie mogę doczekać :)
-
Czy będzie ciąg dalszy? Bo początek jest świetny :)