Komentarze użytkownika sagnes80, strona 191
Przejdź do głównej strony użytkownika sagnes80
-
Mój apetyt udało Ci się Sławo zaostrzyć do granic możliwości :) baaaardzo smakowite :) :) :)
-
a dużo można próbować? bo z każdym zdjęciem ślinianki intensywniej pracują ;)
-
winko, serek, szyneczka i pieczywo :) połączenie doskonałe :) :) chcę jeść! :) :) :)
-
mniam :) :) :)
-
zaostrzyłaś apetyt :) i która jest większą sadystką?;) takie pyszniaste mięsko przy piątku ;) ;) ;)
-
Marcin dziękuję za odwiedziny i plusiki :) :) :)
-
Kochani :) Pewnie pierwsza opuszczę imprezę, ale mój budzik nie zna litości - pobudka o 5.33:) A tu już od tych toastów, wspólnych śpiewów lekko szumi mi w głowie ;) Do tego w sobotę czeka mnie wesele przyjaciół, więc pora nogi zacząć moczyć ;)
Dziękuję za imprezę :) A Tobie Krzysiu jeszcze raz wszystkiego dobrego! Zdrówka przede wszystkim, abyś mógł realizować marzenia! :) :) :)
-
wiem, ze trza jechać, tylko czasu wciąż mało :( chcemy w tym roku późną jesienią zrobić Tajlandię, Laos i Kambodżę, więc cały urlop oszczędzam:) ale Barcelonie nie odpuszczę :) tyle że weekend to na tak wspaniałe miasto za mało :)
-
Jacku doskonały wybór :)
-
uff, jestem :) zamieszanie z tą imprezą :) byłam w pubie "Pod Słoniem";) a tam już pusto, więc w te pędy tutaj :) bo wszyscy już widzę u szanownego Jubilata :) Sto lat Krzysiu! Spełnienia marzeń i wiatru w żaglach :) :) :)
-
Mój apetyt udało Ci się Sławo zaostrzyć do granic możliwości :) baaaardzo smakowite :) :) :)
-
a dużo można próbować? bo z każdym zdjęciem ślinianki intensywniej pracują ;)
-
winko, serek, szyneczka i pieczywo :) połączenie doskonałe :) :) chcę jeść! :) :) :)
-
mniam :) :) :)
-
zaostrzyłaś apetyt :) i która jest większą sadystką?;) takie pyszniaste mięsko przy piątku ;) ;) ;)
-
Marcin dziękuję za odwiedziny i plusiki :) :) :)
-
Kochani :) Pewnie pierwsza opuszczę imprezę, ale mój budzik nie zna litości - pobudka o 5.33:) A tu już od tych toastów, wspólnych śpiewów lekko szumi mi w głowie ;) Do tego w sobotę czeka mnie wesele przyjaciół, więc pora nogi zacząć moczyć ;)
Dziękuję za imprezę :) A Tobie Krzysiu jeszcze raz wszystkiego dobrego! Zdrówka przede wszystkim, abyś mógł realizować marzenia! :) :) :) -
wiem, ze trza jechać, tylko czasu wciąż mało :( chcemy w tym roku późną jesienią zrobić Tajlandię, Laos i Kambodżę, więc cały urlop oszczędzam:) ale Barcelonie nie odpuszczę :) tyle że weekend to na tak wspaniałe miasto za mało :)
-
Jacku doskonały wybór :)
-
uff, jestem :) zamieszanie z tą imprezą :) byłam w pubie "Pod Słoniem";) a tam już pusto, więc w te pędy tutaj :) bo wszyscy już widzę u szanownego Jubilata :) Sto lat Krzysiu! Spełnienia marzeń i wiatru w żaglach :) :) :)