Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1705

Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski

  1. lmichorowski
    lmichorowski (21.10.2009 22:42)
    Jeśli będziecie w Lubawie to warto tu zobaczyć: gotycki kościół farny św. Anny, barokowy kościół św Jana i drewniany XVII-wieczny kośćiółek św. Barbary, ruiny zamku i parę kamieniczek. Warto też zahaczyć o sąsiednie Nowe Miasto Lubawskie, gdzie też jest parę fajnych zabytków. Niedaleko jest też piękny Park Krajobrazowy Wzgórz Dylewskich i oczywiście pola grunwaldzkie i ładne miasteczko Dąbrówno. Jest też parę ciekawych kościółków w okolicznych wsiach (Kazanice, Rumian) oraz stary niemiecki cmentarz w Glaznotach. A gdybyście bardzo zmęczyli się zwiedzaniem, zapraszamy na kawę na Plac 700-lecia 7, o ile nie będziemy w tym czasie w Olsztynie (bo wybieramy się tam w sobotę, ale jeszcze nie jest to pewne na 100%). Pozdrowienia.
  2. lmichorowski
    lmichorowski (21.10.2009 19:59)
    Sam chciałbym wiedzieć.
  3. lmichorowski
    lmichorowski (21.10.2009 19:59)
    Pewnie tak, ale nie mogę potwierdzić, bo naprawdę nie znam się na botanice.
  4. lmichorowski
    lmichorowski (21.10.2009 19:57)
    Co ciekawe, gdy tylko taka foczka rozłoży się na plaży, przyjeżdżają "rangersi" i umieszczają tabliczki informujące o tym że jest to gatunek ściśle chroniony i że nie można foczce przeszkadzać, dotykać itp. Ale podejść można dość blisko.
  5. lmichorowski
    lmichorowski (21.10.2009 19:54)
    Tutaj tak, ale 200 m dalej jest już ulica, na której spaceruje pełno turystów.
  6. lmichorowski
    lmichorowski (21.10.2009 19:50)
    No bo, w rzeczy samej, jest to turystyczna atrakcja.
  7. lmichorowski
    lmichorowski (21.10.2009 19:06)
    I dość popularny na Hawajach. Spotyka się je bardzo często.
  8. lmichorowski
    lmichorowski (21.10.2009 19:04)
    Chyba już nikt, bo to rozlało się chyba ze 30 lat temu.
  9. lmichorowski
    lmichorowski (21.10.2009 19:02)
    Śmiesznie chodzą. Bokiem.
  10. lmichorowski
    lmichorowski (21.10.2009 18:57)
    Dziękuję za odwiedziny moich Hawajów i worek plusików. Ja od dawna zamierzam się zapozbać z Twoją relacją z Lanzarote, ale ciągle brak mi czasu żeby usiąść i spokojnie obejrzeć taką furę zdjęć. Może w najbliższy weekend. Pozdrawiam.