Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 136

Dziękuję za wizytę na moich stronach... Moja kilkumiesięczna nieobecność spowodowana była fatalnym działaniem (a wlaściwie nie dzialaniem) "Kolumbera'... Pozdrawiam.:))

Dziękuję za dokończenie paryskiego spaceru, plusy i celne komentarze. Pozdrawiam. :)

I podobno miał je okazję odwiedzić sam cesarz Francuzów...

Nie wiem, ale słusznego wzrostu...

To można w takim razie o niej powiedzieć to, co o pałacu w Sintrze w Portugalii - taki kiczowata, że aż piekna...

Dokładnie...

Ale podobno zaleca się czerpać łyżeczką, a nie chochlą...

O ile jego dama serca, czyli Dulcynea z Toboso, pozwoliłaby mu na wypad do kabaretu...

Ja nie jestem na nie, ale po prostu wolę inne gatunki sztuki - te bardziej konserwatywne...

Pewnie wciąż buszował w zakamarkach Opery i jakoś nie ciągnęło go na ulicę...