Komentarze użytkownika 2_koty, strona 85

Przejdź do głównej strony użytkownika 2_koty

  1. 2_koty
    2_koty (21.08.2010 22:43)
    My posiłkowaliśmy się przewodnikami Bradt'a , skupiającymi się głównie na przyrodzie, rewelacyjną galerią zdjęć na odwrocie mapy po rezerwacie Moremi w Botswanie i zakupionym na miejscu mini albumem ze zwierzakami. Poza tym dużo zwierzaków można znaleźć szukając po miejscu w którym się go spotkało, ale i tak wątpliwości zostają.
  2. 2_koty
    2_koty (21.08.2010 22:25)
    no tak - ale nie widoczek "prawie afrkański" ;-) bo że to słoń górski to nie mam wątpliwości!
  3. 2_koty
    2_koty (21.08.2010 22:23)
    W Laosie dodatkowo wszystko toczy się w "wiejskim" tempie - może w tym tkwi urok tego kraju - pogodni ludzie i sielankowa atmosfera. Nic tylko bujać się w hamaku i popijać ananasowe szeiki...
  4. 2_koty
    2_koty (21.08.2010 22:17)
    właściwie to też był trochę cmentarz - drzewa martwe, a i walały się części ciała jakiegoś kopytnego zwierza...
  5. 2_koty
    2_koty (21.08.2010 22:15)
    sugerujesz, że umierają na marskość wątroby?
  6. 2_koty
    2_koty (21.08.2010 22:13)
    toż to przecież słoń indyjski - ma przecież małe uszy i "fryzurkę" na czubku głowy!
  7. 2_koty
    2_koty (21.08.2010 21:52)
    przy Luang Prabang Mekong był jeszcze w miarę czysty, bo z dolnego biegu to raczej rybki nie polecam
  8. 2_koty
    2_koty (21.08.2010 21:47)
    nie - tylko grillowana rybka z Mekongu (pycha), pyszne beer lao a na deser świeżutka babka (chyba ananasowa ;-)
  9. 2_koty
    2_koty (21.08.2010 21:41)
    Krzyśku - dziękuję za afrykańsko - azjatycką wyprawę
  10. 2_koty
    2_koty (21.08.2010 21:40)
    z tego co pamiętam lakierowanie nie było tam drogie - jedna burza piaskowa i można nowy kolor autka wybrać