Komentarze użytkownika echachoch
Przejdź do głównej strony użytkownika echachoch
-
dzięki za odwiedziny i plusy :] pozdrawiam
-
zdjęcia o świcie - zawsze urocze i niepowtarzalne...ale łóżko (bynajmniej moje) akurat o 4 ma największą siłę przyciągania...nic na to nie da się poradzić...mam tylko nadzieję, że kiedyś dorosnę do takich wyzwań :]
obejrzałam jeszcze raz - fantastycznie :]
-
oczywiście, że mają!! Amerykanie mają wszystko - tyle, że większe i najlepsze ;]
-
to prawda...ale ta panorama w dzień też robi wrażenie :]
-
bardzo dobrze się Panu skojarzyło...to ich wóz, biedaczki nie nacieszyli się życiem zbyt długo, ale trzeba przyznać, że bardzo intensywnie korzystali z życia :]
-
po każdej wojnie pojawia się kolejny pomnik z setkami nazwisk...i kolejny i kolejny...a oni dalej chcą walczyć...
-
Nie przyglądałam się zbyt uważnie - nie ma już rusztowań (a były jak byłam wcześniej) więc może już wszystko naprawione. Do środka się nie dało w każdym razie wejść.
-
lądowanie w jego wypadku (a także fruwanie) mogłobyć znaczeni utrunione pewnymi brakami konstrukcyjnymi...nie mają się za dobrze motyle w pawilonie, przez który przewijają się setki ludzi dziennie
-
służą...tylko nie zawsze w taki sposób jak byśmy tego chcieli...
-
...i nawet po kursach fizyki i znajomości podstawowych praw dalej nie mieści mi się w głowie jak one to robią...a jak zobaczyłam niedawno na lotnisku nowego dwupokładowego Boeinga to tylko usta mi się otworzyły w wielkie O
-
dzięki za odwiedziny i plusy :] pozdrawiam
-
zdjęcia o świcie - zawsze urocze i niepowtarzalne...ale łóżko (bynajmniej moje) akurat o 4 ma największą siłę przyciągania...nic na to nie da się poradzić...mam tylko nadzieję, że kiedyś dorosnę do takich wyzwań :]
obejrzałam jeszcze raz - fantastycznie :] -
oczywiście, że mają!! Amerykanie mają wszystko - tyle, że większe i najlepsze ;]
-
to prawda...ale ta panorama w dzień też robi wrażenie :]
-
bardzo dobrze się Panu skojarzyło...to ich wóz, biedaczki nie nacieszyli się życiem zbyt długo, ale trzeba przyznać, że bardzo intensywnie korzystali z życia :]
-
po każdej wojnie pojawia się kolejny pomnik z setkami nazwisk...i kolejny i kolejny...a oni dalej chcą walczyć...
-
Nie przyglądałam się zbyt uważnie - nie ma już rusztowań (a były jak byłam wcześniej) więc może już wszystko naprawione. Do środka się nie dało w każdym razie wejść.
-
lądowanie w jego wypadku (a także fruwanie) mogłobyć znaczeni utrunione pewnymi brakami konstrukcyjnymi...nie mają się za dobrze motyle w pawilonie, przez który przewijają się setki ludzi dziennie
-
służą...tylko nie zawsze w taki sposób jak byśmy tego chcieli...
-
...i nawet po kursach fizyki i znajomości podstawowych praw dalej nie mieści mi się w głowie jak one to robią...a jak zobaczyłam niedawno na lotnisku nowego dwupokładowego Boeinga to tylko usta mi się otworzyły w wielkie O