Komentarze użytkownika rebel.girl, strona 90
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
;)))
-
wafel, moi drodzy, to przezwisko mojego kumpla ze studiów ;)
tyle wam powiem. cóż za podróż skojarzeń!
-
emdżej (hihi, widzę, że emdżej się przyjęło) - wesołych! tzn. szeroko uśmiechniętych między innymi :)
(hm, który komplecik wybrać... pierwszy ładnijszy, ale drugi za to kompletny...)
-
a ja też lubię kolory, wypraszam sobie ;)
-
a nie sądzicie, że to beza? jeszcze nigdy nie siedziałam w bezie! ech... ;)
-
oberanioły? większe? ech, krakówek zawsze miał tę manię ;)))
-
chyba raczej ekshibicjonizm - z twojej strony ;)
-
bardziej... heh, ale strzeliłeś ;) jeszcze jedna samogłoska, a na ławeczce usiadłby pewien doktor z mojego instytutu... nie miałby daleko, a pora też nie dziwna ;)
-
no... nakłamał, nawiał i nie zamiótł! ;)
ale klimat... i ta faktura śniegu... ech. wielką siłę uruchamiania lawiny wspomnień mają te zdjęcia, andrzeju...
-
- Żaba, powiedz "Wafel".
- Marmelada...
zwinęłam się w trąbkę. ze śmiechu ;)
-
;)))
-
wafel, moi drodzy, to przezwisko mojego kumpla ze studiów ;)
tyle wam powiem. cóż za podróż skojarzeń! -
emdżej (hihi, widzę, że emdżej się przyjęło) - wesołych! tzn. szeroko uśmiechniętych między innymi :)
(hm, który komplecik wybrać... pierwszy ładnijszy, ale drugi za to kompletny...) -
a ja też lubię kolory, wypraszam sobie ;)
-
a nie sądzicie, że to beza? jeszcze nigdy nie siedziałam w bezie! ech... ;)
-
oberanioły? większe? ech, krakówek zawsze miał tę manię ;)))
-
chyba raczej ekshibicjonizm - z twojej strony ;)
-
bardziej... heh, ale strzeliłeś ;) jeszcze jedna samogłoska, a na ławeczce usiadłby pewien doktor z mojego instytutu... nie miałby daleko, a pora też nie dziwna ;)
-
no... nakłamał, nawiał i nie zamiótł! ;)
ale klimat... i ta faktura śniegu... ech. wielką siłę uruchamiania lawiny wspomnień mają te zdjęcia, andrzeju... -
- Żaba, powiedz "Wafel".
- Marmelada...
zwinęłam się w trąbkę. ze śmiechu ;)