Komentarze użytkownika rebel.girl, strona 368
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
-
dino, uspokój wyobraźnię! ;)))
-
codzieninny, zgadzam się w kwestii butów, natomiast co co ewentualnej pokuty - nic nie wiem! ;)))
owszem, miałabym za co, ale jeśli to rzeczywiście pokuta, organizatorzy mogli mnie chociaż powiadomić!
co do kupowania zimówek przez całe lato... mam nadzieję, że się wyrobisz ;)
ale wiesz - tak naprawdę w sklepie możesz się przejść - ba, godzinę nawet chodzić! - pobiegać, poskakać, kucnąć... i tyle. co ci to da? nic. niestety. tak naprawdę, jaki diabeł siedzi w butach dowiedzieć się można dopiero na szlaku... no i czasem nieźle zdziwić ;)
-
stopy mają już tylko symboliczne ślady (kiedy to było...?), a buty... jak wrócę do domu, zastanowię się, czy ich fotka nie narusza granic dobrego smaku ;)
-
ale dlaczego ja tego wcześniej nie zauważyłam?? to niemal niemożliwe... ;)
-
znaczy pierwszy krok za mną. dla dobra ludzkości na tym jednak poprzestanę. z poezją u mnie zapewne jak ze śpiewem - świetnie sie bawię, ale... ;)
-
"jak trudno być poetą" - świetne!
motto dzisiejszego dnia jak nic ;)
-
no właśnie tu się bohomazy porobiły ;) i jakoś nikt nie wrzucił do kapelusika ;)
-
każdy widzi, co mu się w sercu odbija ;) mgła jest super! ;)
-
ach, już się tak o niego nie troszczę, nawet udało mi się go zamoczyć (był co prawda w pokrowcu, ale jednak), jak wsiadałam do kajaka. moje dłonie ważniejsze ;)
-
dino, uspokój wyobraźnię! ;)))
-
codzieninny, zgadzam się w kwestii butów, natomiast co co ewentualnej pokuty - nic nie wiem! ;)))
owszem, miałabym za co, ale jeśli to rzeczywiście pokuta, organizatorzy mogli mnie chociaż powiadomić!
co do kupowania zimówek przez całe lato... mam nadzieję, że się wyrobisz ;)
ale wiesz - tak naprawdę w sklepie możesz się przejść - ba, godzinę nawet chodzić! - pobiegać, poskakać, kucnąć... i tyle. co ci to da? nic. niestety. tak naprawdę, jaki diabeł siedzi w butach dowiedzieć się można dopiero na szlaku... no i czasem nieźle zdziwić ;) -
stopy mają już tylko symboliczne ślady (kiedy to było...?), a buty... jak wrócę do domu, zastanowię się, czy ich fotka nie narusza granic dobrego smaku ;)
-
ale dlaczego ja tego wcześniej nie zauważyłam?? to niemal niemożliwe... ;)
-
znaczy pierwszy krok za mną. dla dobra ludzkości na tym jednak poprzestanę. z poezją u mnie zapewne jak ze śpiewem - świetnie sie bawię, ale... ;)
-
"jak trudno być poetą" - świetne!
motto dzisiejszego dnia jak nic ;) -
no właśnie tu się bohomazy porobiły ;) i jakoś nikt nie wrzucił do kapelusika ;)
-
każdy widzi, co mu się w sercu odbija ;) mgła jest super! ;)
-
ach, już się tak o niego nie troszczę, nawet udało mi się go zamoczyć (był co prawda w pokrowcu, ale jednak), jak wsiadałam do kajaka. moje dłonie ważniejsze ;)
tyle że trudno zgadnąć, ile mam lat... ;)