Komentarze użytkownika rebel.girl, strona 345
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
dość typowe zajęcie w świecie, gdzie zazwyczaj albo się ciężko pracuje, albo w ogóle... o szkołę nie ma pewnie nawet co pytać...
-
dzień dobry! dziękuję za plusiku na krajowe kwiatki i takie tam ;)
-
może odkopią i przyznają, nos do góry ;)
-
dzięki za majowe tatry, andrzeju ;)
-
piotrze, dziękuję za emocje w mpw ;)
-
dzięki, piotr, za to, co napisałeś. za emocje i osobiste refleksje. tak - to muzeum jest niezwykłe z wielu względów. prawdą jest, że jest świetnie zaprojektowane. moim zdaniem jego fenomen polega jednak także na tym, że kryje w sobie opowieść o sprawach, które same z siebie nie przyszłyby nam do głowy. o rzeczach niewyobrażalnych. i tych zwykłych, codziennych, których w takim czasie, jak ten przedstawiony, tak brakuje. które dziś trudno sobie wyobrazić, że były, a które mówią więcej o tych, których już pośród nas nie ma. i które przemawiają do nas mocno. dotkliwie wręcz.
mpw warto zwiedzać na spokojnie. na raty. nie można tam pędzić slalomem między ekspozycjami, nie sposób przyjąć tego na klatę w całości - dlatego może niedługo znów dorzucę jakieś fotki stamtąd. albo zachowam je dla siebie...? ;)
-
a ja dziś sobie zalałam... świeżą miętę ;) też pysznie i pachnąco ;)
-
niesamowicie wysoko podskakiwał. niestety - był daleko. a tu obiektyw nie taki jak trzeba... ;)
-
dzięki piotrek za wyczerpujący komentarz
-
co ja widzę? 20 tysi? chłopaku, co ty sobie za to kupisz? ;)
-
dość typowe zajęcie w świecie, gdzie zazwyczaj albo się ciężko pracuje, albo w ogóle... o szkołę nie ma pewnie nawet co pytać...
-
dzień dobry! dziękuję za plusiku na krajowe kwiatki i takie tam ;)
-
może odkopią i przyznają, nos do góry ;)
-
dzięki za majowe tatry, andrzeju ;)
-
piotrze, dziękuję za emocje w mpw ;)
-
dzięki, piotr, za to, co napisałeś. za emocje i osobiste refleksje. tak - to muzeum jest niezwykłe z wielu względów. prawdą jest, że jest świetnie zaprojektowane. moim zdaniem jego fenomen polega jednak także na tym, że kryje w sobie opowieść o sprawach, które same z siebie nie przyszłyby nam do głowy. o rzeczach niewyobrażalnych. i tych zwykłych, codziennych, których w takim czasie, jak ten przedstawiony, tak brakuje. które dziś trudno sobie wyobrazić, że były, a które mówią więcej o tych, których już pośród nas nie ma. i które przemawiają do nas mocno. dotkliwie wręcz.
mpw warto zwiedzać na spokojnie. na raty. nie można tam pędzić slalomem między ekspozycjami, nie sposób przyjąć tego na klatę w całości - dlatego może niedługo znów dorzucę jakieś fotki stamtąd. albo zachowam je dla siebie...? ;) -
a ja dziś sobie zalałam... świeżą miętę ;) też pysznie i pachnąco ;)
-
niesamowicie wysoko podskakiwał. niestety - był daleko. a tu obiektyw nie taki jak trzeba... ;)
-
dzięki piotrek za wyczerpujący komentarz
-
co ja widzę? 20 tysi? chłopaku, co ty sobie za to kupisz? ;)