Komentarze użytkownika rebel.girl, strona 130
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
bosh... przemilczę to, w większości... i zaznaczę, że ja tylko chciałabym, żeby zfiesz... no żeby niekoniecznie zadzierał kieckę!! ;)
-
cała przyjemność po mojej stronie ;)
naprawdę fajnie się czyta twoje kawałki, mam nadzieję, że będzie ich więcej i więcej ;)
-
cudne!
-
ojejku! przygody psa w sibiu... ;)
-
prawda, że piękna? taka koronkowa... ;)
-
przesłodkie!!!
-
byleby tylko zfiesz się nie dobierał do repertuaru renaty, tego mogłabym nie przeżyć ;)
aha. no bo ja z wami!
-
wygląda super ;)
-
patrycja, świetne te wasze kółka!
właśnie skończyłam czytać wciągającą relację, do zdjęć się wezmę partiami chyba ;)
co do dyskusji poniżej - to twoje wakacje, skrojone według twojej fantazji - i dla mnie tym cenniejsze, im dalsze od rutyny. mnie ujęła wasza spontaniczność właśnie i taki trochę bitnikowski duch tej podróży ;)
jasne, że to ślizganie po powierzchni - no ale skąd wiadomo, kiedy ślizganie się po powierzchni tak naprawdę się kończy? po 10 dniach można już coś wiarygodnego powiedzieć o danym miejscu czy dopiero po 10,5 dnia?
dla mnie cenne w waszej podróży było podróżowanie właśnie, bycie "w drodze", niewymuszone kółka, bez kłaniania się obowiązkom i zaleceniom. robiłyście to, na co miałyście ochotę, i miałyście fun. to jest super!
podobała mi się też wasza umiejętność dostosowania się do okoliczności ;) jak na pierwszą podróż - naprawdę świetnie! ;)
-
rany, powsi, normalnie - imponujesz mi ;)))
4:11? ;)))
i co? zamiata u ciebie ktoś?
-
bosh... przemilczę to, w większości... i zaznaczę, że ja tylko chciałabym, żeby zfiesz... no żeby niekoniecznie zadzierał kieckę!! ;)
-
cała przyjemność po mojej stronie ;)
naprawdę fajnie się czyta twoje kawałki, mam nadzieję, że będzie ich więcej i więcej ;) -
cudne!
-
ojejku! przygody psa w sibiu... ;)
-
prawda, że piękna? taka koronkowa... ;)
-
przesłodkie!!!
-
byleby tylko zfiesz się nie dobierał do repertuaru renaty, tego mogłabym nie przeżyć ;)
aha. no bo ja z wami! -
wygląda super ;)
-
patrycja, świetne te wasze kółka!
właśnie skończyłam czytać wciągającą relację, do zdjęć się wezmę partiami chyba ;)
co do dyskusji poniżej - to twoje wakacje, skrojone według twojej fantazji - i dla mnie tym cenniejsze, im dalsze od rutyny. mnie ujęła wasza spontaniczność właśnie i taki trochę bitnikowski duch tej podróży ;)
jasne, że to ślizganie po powierzchni - no ale skąd wiadomo, kiedy ślizganie się po powierzchni tak naprawdę się kończy? po 10 dniach można już coś wiarygodnego powiedzieć o danym miejscu czy dopiero po 10,5 dnia?
dla mnie cenne w waszej podróży było podróżowanie właśnie, bycie "w drodze", niewymuszone kółka, bez kłaniania się obowiązkom i zaleceniom. robiłyście to, na co miałyście ochotę, i miałyście fun. to jest super!
podobała mi się też wasza umiejętność dostosowania się do okoliczności ;) jak na pierwszą podróż - naprawdę świetnie! ;) -
rany, powsi, normalnie - imponujesz mi ;)))
4:11? ;)))
i co? zamiata u ciebie ktoś?