Komentarze użytkownika bartek_sleczka, strona 526
Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka
-
ładnie się ustawiły...
-
Smoku, czuję się bardzo dumny mając takie wsparcie :)))) dziękuję za miłe słowa.
Pzdr/bArtek
PS. A tak przy okazji, to na jednej z wycieczek towarzyszyła nam bardzo fajna przewodniczka, która budząc wielkie zainteresowanie opowiadała z wielkim zacięciem o trekkingu w Himalajach. Nie wiem jak wyglądają takie wyprawy, więc wyobrażałem sobie co nieco. Dopiero przy wódce wyszło, że trekking polegał na Szerpach zasuwających z plecakami, rozstawiającymi namioty i gotującymi żarcie. Jasne, wiem że to 5000 mnpm, nie byłem tak wysoko, sam bym też nie niósł plecaka itp, ALE tak jakoś mi to trochę nie pasuje ;)
-
ładne ujęcie....
-
Moda, moda ....
-
Michale,
podziękuję Ci jeszcze na Twojej stronie.
Ale coś dodam jeszcze:
1. Ja się nie tłumaczę, po prostu spędzam wakacje tak jak lubię i jak mogę.
2. na tym portalu nie spotkałem się jeszcze z jakąkolwiek krytyką tej formy spędzania czasu i zakładam że tak nie będzie, bo po co? Spotkało mnie to gdzie indziej, ale też nie mam żalu, choć byłem nieco poirytowany.
3. Bardzo cieszę się, że Ci się podobało i zapraszam na inne expressy o ile ich jeszcze nie widziałeś.
A że zazdroszczę tym co mogą, chcą i odważą się wyjechać z plecakiem w nieznane, to zupełnie inna sprawa.
:)))))) uprzejmie proszę Was wszystkich o pokój :))))))
Pozdrawiam ciepło, bArtek
-
Ale zadowolona nie była. Potem jej przeszło :)
-
Dobre było... Ale sprzedawca jak już mi je sprzedał, to przestał być miły :(
-
Dzięki. Nawet nie widać za bardzo 'stonki' :)
-
Na szczęście nie planuję na razie lotów, ale ... To niestety w każdej chwili może się obudzić. Podziwiam ludzi żyjących pod wulkanami.
-
A widok prosiaczka napchanego kaszą na półmisku nie? ;(
-
ładnie się ustawiły...
-
Smoku, czuję się bardzo dumny mając takie wsparcie :)))) dziękuję za miłe słowa.
Pzdr/bArtek
PS. A tak przy okazji, to na jednej z wycieczek towarzyszyła nam bardzo fajna przewodniczka, która budząc wielkie zainteresowanie opowiadała z wielkim zacięciem o trekkingu w Himalajach. Nie wiem jak wyglądają takie wyprawy, więc wyobrażałem sobie co nieco. Dopiero przy wódce wyszło, że trekking polegał na Szerpach zasuwających z plecakami, rozstawiającymi namioty i gotującymi żarcie. Jasne, wiem że to 5000 mnpm, nie byłem tak wysoko, sam bym też nie niósł plecaka itp, ALE tak jakoś mi to trochę nie pasuje ;) -
ładne ujęcie....
-
Moda, moda ....
-
Michale,
podziękuję Ci jeszcze na Twojej stronie.
Ale coś dodam jeszcze:
1. Ja się nie tłumaczę, po prostu spędzam wakacje tak jak lubię i jak mogę.
2. na tym portalu nie spotkałem się jeszcze z jakąkolwiek krytyką tej formy spędzania czasu i zakładam że tak nie będzie, bo po co? Spotkało mnie to gdzie indziej, ale też nie mam żalu, choć byłem nieco poirytowany.
3. Bardzo cieszę się, że Ci się podobało i zapraszam na inne expressy o ile ich jeszcze nie widziałeś.
A że zazdroszczę tym co mogą, chcą i odważą się wyjechać z plecakiem w nieznane, to zupełnie inna sprawa.
:)))))) uprzejmie proszę Was wszystkich o pokój :))))))
Pozdrawiam ciepło, bArtek -
Ale zadowolona nie była. Potem jej przeszło :)
-
Dobre było... Ale sprzedawca jak już mi je sprzedał, to przestał być miły :(
-
Dzięki. Nawet nie widać za bardzo 'stonki' :)
-
Na szczęście nie planuję na razie lotów, ale ... To niestety w każdej chwili może się obudzić. Podziwiam ludzi żyjących pod wulkanami.
-
A widok prosiaczka napchanego kaszą na półmisku nie? ;(