Komentarze użytkownika bartek_sleczka, strona 489
Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka
-
Cóż, zastanawiam się nad zagrożeniami w miejscu gdzie mieszkam. Poza samolotem spadającym z nieba (bez podtekstów), albo zapadnięciem się pod ziemię do szybu bądź chodnika kopalni, nie przychodzi mi do głowy zbyt wiele... Widzę co prawda z okna górę, ale to jest hałda kopalniana, a nie wulkan :)))
-
:):):) Coś bym na ten temat wiedział... W tej kwestii jesteśmy bardzo zgodni....
-
Na oceanie raczej trudno rozmawiać....
-
Cóż, to już jest bardzo indywidualne. Mam w swojej rodzinie człowieka, bardzo mi bliskiego, który podczas jedzenia schabowego potrafi zacząć się użalać nad losem świnek (niekoniecznie morskich). Jemu to jakoś nie przeszkadza w jedzeniu... :D
-
Jakoś tak mi się skojarzyło :)
-
Nic, dokładnie nic.... Jestem pamiątko-odporny. Tylko zdjęcia :) Tu nie jestem odporny. Oj, przepraszam, przywiozłem kilka paczek cukierków z coca i herbatkę...
Pzdr/bARtek
-
Moniko, dzięki za miłe słowa... Nie mogę powiedzieć, że faceci nie lubą komplementów :D:D:D:D
Dzięki.
pozdrawiam, bARtek
-
No to świat się zmienia.... :)
-
Wielkie uznanie za opowieść i pokazane klimaty. Wiele pięknych zdjęć świetnie ilustrujących tekst.
+++++++++
bARtek
-
Też zwróciłem uwagę na ten plastikowy kubełek. Cywilizacja dociera wszędzie.
-
Cóż, zastanawiam się nad zagrożeniami w miejscu gdzie mieszkam. Poza samolotem spadającym z nieba (bez podtekstów), albo zapadnięciem się pod ziemię do szybu bądź chodnika kopalni, nie przychodzi mi do głowy zbyt wiele... Widzę co prawda z okna górę, ale to jest hałda kopalniana, a nie wulkan :)))
-
:):):) Coś bym na ten temat wiedział... W tej kwestii jesteśmy bardzo zgodni....
-
Na oceanie raczej trudno rozmawiać....
-
Cóż, to już jest bardzo indywidualne. Mam w swojej rodzinie człowieka, bardzo mi bliskiego, który podczas jedzenia schabowego potrafi zacząć się użalać nad losem świnek (niekoniecznie morskich). Jemu to jakoś nie przeszkadza w jedzeniu... :D
-
Jakoś tak mi się skojarzyło :)
-
Nic, dokładnie nic.... Jestem pamiątko-odporny. Tylko zdjęcia :) Tu nie jestem odporny. Oj, przepraszam, przywiozłem kilka paczek cukierków z coca i herbatkę...
Pzdr/bARtek -
Moniko, dzięki za miłe słowa... Nie mogę powiedzieć, że faceci nie lubą komplementów :D:D:D:D
Dzięki.
pozdrawiam, bARtek -
No to świat się zmienia.... :)
-
Wielkie uznanie za opowieść i pokazane klimaty. Wiele pięknych zdjęć świetnie ilustrujących tekst.
+++++++++
bARtek -
Też zwróciłem uwagę na ten plastikowy kubełek. Cywilizacja dociera wszędzie.