hmmm.. już chyba prościej narodzić się emerytem, niż mieć wysoką emeryturę w tym kraju..
A tymczasem trzyma mnie przy życiu fakt, że tegoroczny urlop przede mną:)
Kurcze.. ja chyba nie lubię swojej pracy..
Dzięki za podsunięcie ciekawej myśli, ale nie wiem czy podróże na trasie od lekarza do apteki mogłyby uchodzić za błogie.. Może jednak inny pomysł?
Witam:)
A tymczasem trzyma mnie przy życiu fakt, że tegoroczny urlop przede mną:)
Kurcze.. ja chyba nie lubię swojej pracy..