Komentarze użytkownika chinska_zaba, strona 130
Przejdź do głównej strony użytkownika chinska_zaba
-
Dzień dobry, ja zaglądam, ale najwyraźniej ślimak się nie umywa do kolan ;p
-
spałam już w takich miejscach, że mogę i na bruździe ;)
ale ja to raczej dla ogólnych widoków, jest taki piękny album o Biebrzy, cztery pory roku, i nic nie poradzę, że zima mnie jednak najmniej przekonuje :(
pięć złotyk :)
-
ja mogę policzyć na palcach... dwóch rąk :) ale bliżej jednej ;p
-
dziękuję, w tym fotoreportażu to jedno z moich ulubionych :)
-
dziękuję za plusiki :)
co do fanów, to właśnie sobie uświadomiłam, że nie mam jeszcze oficjalnego fanclubu... (hmm...).
-
Dino kochany, oto co przeczytałam:
"marzenie zobaczenia nie watahy, ale chociaż jednego wilka na snowboardzie".
Przyznaj, że niewiele było trzeba ;)
a tak bajdełej, Biebrza to moje marzenie, jak Wy to mówicie - dramatyczne takie i poprzysięgłam na pamięć mojej świnki morskiej, że w tym roku, jak tylko przestanie padać i słupek rtęci podskoczy niebezpiecznie, jadę się przedzierać przez wikliny. A właśnie, że tak!
A Ty działaj chłopaku, bo Ci wychodzi! ;)
-
co dyplom, co dyplom?! weź mi nie wypominaj, dobra?? ;p
dino się co prawda nie zgłosił, ale on mógłby obsługiwać to coś, co spuszczał w grand kanionie mierząc jego głębokość. nie wiem, jeszcze po co, ale to mogłoby wygenerować jakiś dziwny dźwięk. no i oczywiście Adrian robi dżingle :]
-
ambitnie ;) obawiam się, że do świateł może być spora kolejka ;)
-
normalka normalka, a jak spadnie to tez normalka?, czy w Pakistanie dzieci zawieszone na kolanie kobiety siedzacej na pedzacym motorze nie spadaja? rebel?
-
oj, objaśnienie, nudzisz... to jedna z tych rzeczy, które się wie, czuje, trust me ;)
co do zajawek, każdy może zgarniać, ale głosowe to tylko nieliczni (z moich danych wynika, że tutaj dwie osoby) :p
radio kolumber brzmi bombastycznie, ja mogę obsługiwać konsoletę. a niech tam, nawet konsolę (playstation)! :p
-
Dzień dobry, ja zaglądam, ale najwyraźniej ślimak się nie umywa do kolan ;p
-
spałam już w takich miejscach, że mogę i na bruździe ;)
ale ja to raczej dla ogólnych widoków, jest taki piękny album o Biebrzy, cztery pory roku, i nic nie poradzę, że zima mnie jednak najmniej przekonuje :(
pięć złotyk :) -
ja mogę policzyć na palcach... dwóch rąk :) ale bliżej jednej ;p
-
dziękuję, w tym fotoreportażu to jedno z moich ulubionych :)
-
dziękuję za plusiki :)
co do fanów, to właśnie sobie uświadomiłam, że nie mam jeszcze oficjalnego fanclubu... (hmm...). -
Dino kochany, oto co przeczytałam:
"marzenie zobaczenia nie watahy, ale chociaż jednego wilka na snowboardzie".
Przyznaj, że niewiele było trzeba ;)
a tak bajdełej, Biebrza to moje marzenie, jak Wy to mówicie - dramatyczne takie i poprzysięgłam na pamięć mojej świnki morskiej, że w tym roku, jak tylko przestanie padać i słupek rtęci podskoczy niebezpiecznie, jadę się przedzierać przez wikliny. A właśnie, że tak!
A Ty działaj chłopaku, bo Ci wychodzi! ;) -
co dyplom, co dyplom?! weź mi nie wypominaj, dobra?? ;p
dino się co prawda nie zgłosił, ale on mógłby obsługiwać to coś, co spuszczał w grand kanionie mierząc jego głębokość. nie wiem, jeszcze po co, ale to mogłoby wygenerować jakiś dziwny dźwięk. no i oczywiście Adrian robi dżingle :] -
ambitnie ;) obawiam się, że do świateł może być spora kolejka ;)
-
normalka normalka, a jak spadnie to tez normalka?, czy w Pakistanie dzieci zawieszone na kolanie kobiety siedzacej na pedzacym motorze nie spadaja? rebel?
-
oj, objaśnienie, nudzisz... to jedna z tych rzeczy, które się wie, czuje, trust me ;)
co do zajawek, każdy może zgarniać, ale głosowe to tylko nieliczni (z moich danych wynika, że tutaj dwie osoby) :p
radio kolumber brzmi bombastycznie, ja mogę obsługiwać konsoletę. a niech tam, nawet konsolę (playstation)! :p