Komentarze użytkownika hooltayka, strona 67

Przejdź do głównej strony użytkownika hooltayka

  1. hooltayka
    hooltayka (24.06.2018 10:28)
    Ja się nawet o cenę nie pytam,bo takie apartamenty bywają bardzo drogie...
  2. hooltayka
    hooltayka (24.06.2018 10:26)
    Teraz patrzę na tę drogę w mieście.Jest gdzie poszaleć samochodem...:-)
  3. hooltayka
    hooltayka (24.06.2018 10:22)
    Ja bym poszalała,ale na jakiejś bardzo ciepłej,rajskiej wyspie.
    Nie dla mnie to lodowisko.Wystarczy mi obejrzenie zdjęć...:-)
  4. hooltayka
    hooltayka (24.06.2018 10:20)
    Leszku,udało mi się zakończyć tę fascynującą podróż po Grenlandii,ale zmarzłam jak diabli!...:-)
  5. hooltayka
    hooltayka (24.06.2018 10:18)
    Wspaniała podróż.Cisza,ogromne przestrzenie i możliwość obcowania z naturą.
    Taka ucieczka do innego świata jest nam czasami potrzebna.Obejrzałam zdjęcia z powietrza,wody i lądu.
    Czuję się jak po studiach doktoranckich na temat lodu.
    Mnóstwo ciekawych informacji.
    Drogo i zimno.Ale jak sam powiedziałeś ,raz się żyje.
    Nie wiem,czy kiedyś tam trafię.Nienawidzę zimna.Nie wyobrażam sobie życia bez zieleni.Bez kwiatów,trawy,drzew.
    Dostałabym tam depresji od patrzenia na te tony lodu.Po obejrzeniu zdjęć jest mi zimno.
    Nie dziwię się,że ludzie tam piją,ale zastanawiam się co,jak jest tak drogo.Bo bimbru nie ma z czego chyba zrobić.
    Konflikty i morderstwa?Wcale się nie dziwię,też bym chyba latała z dzidą i mordowała.
    Ale przynajmniej piwo zawsze zimne i lodówek nie trzeba.
    Dziękuję za te fascynującą relację!
    Pozdrawiam...:-)
  6. hooltayka
    hooltayka (24.06.2018 9:41)
    Jeszcze trochę takich widoków i dostanę depresji...
  7. hooltayka
    hooltayka (24.06.2018 9:34)
    Wreszcie cos innego...:-)
  8. hooltayka
    hooltayka (24.06.2018 9:19)
    Nudzi się tym psom wyraźnie....
  9. hooltayka
    hooltayka (24.06.2018 9:16)
    Mam nadzieję,że te pieski nie marzną w budach.
  10. hooltayka
    hooltayka (24.06.2018 9:07)
    Wyglądasz,jak czerwony niedźwiedź polarny...:-)