Komentarze użytkownika latyn20, strona 135
Przejdź do głównej strony użytkownika latyn20
-
Czemu tak mało tego Porto? Proszę jeszcze o parę szklaneczek!
-
Dzięki wielkie za zaproszenie do obejrzenia filmów z Kraju Zapoteków. Obejrzałem je z dużą przyjemnością i satysfakcją. Mogłem na parę chwil zanurzyć się w upalnym Meksyku w stonowanej temperaturze dzisiejszego wieczora (upałów nie znoszę), posłuchać ciekawych komentarzy, nadto pani Smokowa wystąpiła aż kilkakrotnie w moim ulubionym kapeluszu ;-) Na osobną uwagę zasługuje timbre głosu Smoka Wawelskiego. Stworzony do kariery radiowej, spikerskej, lektorskiej etc.
-
Ciekawe, ile osłów mechanicznych ma ta bryka...
-
Jak człowiek wypije w takiej piwniczce ze dwie dawki tego ich świeżego wina, serwowanego w półtoralitrowych, plastikowych butelkach po oranżadzie, to od razu zaczyna płynnie mówić po węgiersku...
-
Szkoda, że nie wszystkie chmury po lewej stronie stanęły na wysokosci zadania... Ale zdjęcie i tak ma w sobie coś magnetycznego.
-
Jakże przyjemnie byłoby przejść w tym szpitalu operację wyrostka robaczkowego. Może jeszcze nic straconego...
-
Żeby przegrać - też...
-
Żółty, jesienny liść...
-
Marzenie końca z końcem...
-
... z jakby mrówką na końcu...
-
Czemu tak mało tego Porto? Proszę jeszcze o parę szklaneczek!
-
Dzięki wielkie za zaproszenie do obejrzenia filmów z Kraju Zapoteków. Obejrzałem je z dużą przyjemnością i satysfakcją. Mogłem na parę chwil zanurzyć się w upalnym Meksyku w stonowanej temperaturze dzisiejszego wieczora (upałów nie znoszę), posłuchać ciekawych komentarzy, nadto pani Smokowa wystąpiła aż kilkakrotnie w moim ulubionym kapeluszu ;-) Na osobną uwagę zasługuje timbre głosu Smoka Wawelskiego. Stworzony do kariery radiowej, spikerskej, lektorskiej etc.
-
Ciekawe, ile osłów mechanicznych ma ta bryka...
-
Jak człowiek wypije w takiej piwniczce ze dwie dawki tego ich świeżego wina, serwowanego w półtoralitrowych, plastikowych butelkach po oranżadzie, to od razu zaczyna płynnie mówić po węgiersku...
-
Szkoda, że nie wszystkie chmury po lewej stronie stanęły na wysokosci zadania... Ale zdjęcie i tak ma w sobie coś magnetycznego.
-
Jakże przyjemnie byłoby przejść w tym szpitalu operację wyrostka robaczkowego. Może jeszcze nic straconego...
-
Żeby przegrać - też...
-
Żółty, jesienny liść...
-
Marzenie końca z końcem...
-
... z jakby mrówką na końcu...