Komentarze użytkownika zipiz, strona 212
Przejdź do głównej strony użytkownika zipiz
-
Kuniu dzięki za odwiedziny w moim mieście, plusy i komenty... i zawsze i wszędzie ketchup włocławski najlepszy będzie ;)))
-
Kuniu dzięki za odwiedziny w moim mieście, plusy i komenty... i zawsze i wszędzie ketchup włocławski najlepszy będzie ;)))
-
cieszę się, że o tak późnej porze, znalazłaś bardzo pozytywnie dużą chwilkę na zapoznanie się z moim miastem... wiem, że to nie to samo, co Gdańsk (do którego jeżdżę regularnie, bo pop prostu bardzo mi się podoba), ale mam nadzieję, że coś Ci się spodobało :))) dzięki!
-
Piotrze... to zaszczyt i honor gościć Cię w moim mieście... słów mi brak (jak to możliwe) ;-) z powodu hojności Twej... zaś komentarze... :mufa nie siada" - jak to mówi moja córeczka :)))
-
pierwsze wzmianki o naszym grodzie są już u galla ano ni ma... wystawiliśmy konnych i pieszych zbrojnych dla Bolka Chrobrego :)))
-
dzięki temu, mamy więcej... światła ;-)
-
u nas jeszcze nie przyatakowała... od północy mamy tylko dwie przeprawy przez Wisłę i... obie obstawione, na zachodzie lasy i drogi tak dziurawe, że się nie przeciśnie, na wschodniej flance grupa jezior trzymających wartę, a na południu (czyli z głównego kierunku natarcia) powstrzymywana przez zastępy niebieskie :)))
-
nawet logikę odkryłem w Twojej Piotrze wypowiedzi :))) i racyję przyznać Ci żem zmuszon...
-
ołtarzem był głaz... zresztą stoi/leży tam do teraz...
-
ale chciałbym zobaczyć jak woda kłania się drzewom :))
-
Kuniu dzięki za odwiedziny w moim mieście, plusy i komenty... i zawsze i wszędzie ketchup włocławski najlepszy będzie ;)))
-
Kuniu dzięki za odwiedziny w moim mieście, plusy i komenty... i zawsze i wszędzie ketchup włocławski najlepszy będzie ;)))
-
cieszę się, że o tak późnej porze, znalazłaś bardzo pozytywnie dużą chwilkę na zapoznanie się z moim miastem... wiem, że to nie to samo, co Gdańsk (do którego jeżdżę regularnie, bo pop prostu bardzo mi się podoba), ale mam nadzieję, że coś Ci się spodobało :))) dzięki!
-
Piotrze... to zaszczyt i honor gościć Cię w moim mieście... słów mi brak (jak to możliwe) ;-) z powodu hojności Twej... zaś komentarze... :mufa nie siada" - jak to mówi moja córeczka :)))
-
pierwsze wzmianki o naszym grodzie są już u galla ano ni ma... wystawiliśmy konnych i pieszych zbrojnych dla Bolka Chrobrego :)))
-
dzięki temu, mamy więcej... światła ;-)
-
u nas jeszcze nie przyatakowała... od północy mamy tylko dwie przeprawy przez Wisłę i... obie obstawione, na zachodzie lasy i drogi tak dziurawe, że się nie przeciśnie, na wschodniej flance grupa jezior trzymających wartę, a na południu (czyli z głównego kierunku natarcia) powstrzymywana przez zastępy niebieskie :)))
-
nawet logikę odkryłem w Twojej Piotrze wypowiedzi :))) i racyję przyznać Ci żem zmuszon...
-
ołtarzem był głaz... zresztą stoi/leży tam do teraz...
-
ale chciałbym zobaczyć jak woda kłania się drzewom :))