Komentarze użytkownika snickers1958, strona 703
Przejdź do głównej strony użytkownika snickers1958
-
Fotka cyknięta dokładnie z ulicy Grosvenor Place przy Hobart Place. Rzeszom Polaków okolice Victorii Station są raczej znane. Te snucia się po terenie w chwili oczekiwania . Pamiętam pierwsze stresy związane z komunikacją po Londynie, ale przygoda!
-
Na każdej kwaterze miałem te wredne wiewióry i o lisię też nie wspomnę. Skurczybyki rwali torby ze śmieciami przed wystawką.
-
A to jedno z moich zauroczeń z Canary Wharf. Nadal słyszę gwar ronda z tamtego dnia. Nie zapomniane chwile. Pozdrawiam.
-
Piękny wiatrak, ja też byłem przy nim. " Chwilkę " dojeżdżałem na tę dzielnicę do pracy a do Twojej całej podróży z Londynem chętnie niebawem powrócę. Pozdrawiam.
-
Aj wstyd, w Malborku to ja jeszcze nie byłem. Widzę go zawsze z mostu kolejowego na Wiśle i obiecuje sobie, że tu niebawem zawitam.... Choć wydaje mi się, że Malbork to tylko twierdza to i tak należałoby tu być. Dzięki wielkie za przypomnienie Fromborka tym bardziej tych wewnętrznych zakątków gdzie nie miałem możliwości wejść osobiście. Dziękuję za miłą podróż i pozdrawiam serdecznie.
-
Dziękuje za nie codzienna wycieczkę i serdecznie pozdrawiam.
-
Nie za bardzo im wyszła ta rekonstrukcja.
-
Taki dywan ręcznie utkany to może i można tak wyprać, spróbuj który wyprać tak ten ze sklepu, hehehe. Pozdrawiam.
-
Wow, a gdzie przykrywa górna (dekiel )?
-
+++++ za komentarz. Brawo.
-
Fotka cyknięta dokładnie z ulicy Grosvenor Place przy Hobart Place. Rzeszom Polaków okolice Victorii Station są raczej znane. Te snucia się po terenie w chwili oczekiwania . Pamiętam pierwsze stresy związane z komunikacją po Londynie, ale przygoda!
-
Na każdej kwaterze miałem te wredne wiewióry i o lisię też nie wspomnę. Skurczybyki rwali torby ze śmieciami przed wystawką.
-
A to jedno z moich zauroczeń z Canary Wharf. Nadal słyszę gwar ronda z tamtego dnia. Nie zapomniane chwile. Pozdrawiam.
-
Piękny wiatrak, ja też byłem przy nim. " Chwilkę " dojeżdżałem na tę dzielnicę do pracy a do Twojej całej podróży z Londynem chętnie niebawem powrócę. Pozdrawiam.
-
Aj wstyd, w Malborku to ja jeszcze nie byłem. Widzę go zawsze z mostu kolejowego na Wiśle i obiecuje sobie, że tu niebawem zawitam.... Choć wydaje mi się, że Malbork to tylko twierdza to i tak należałoby tu być. Dzięki wielkie za przypomnienie Fromborka tym bardziej tych wewnętrznych zakątków gdzie nie miałem możliwości wejść osobiście. Dziękuję za miłą podróż i pozdrawiam serdecznie.
-
Dziękuje za nie codzienna wycieczkę i serdecznie pozdrawiam.
-
Nie za bardzo im wyszła ta rekonstrukcja.
-
Taki dywan ręcznie utkany to może i można tak wyprać, spróbuj który wyprać tak ten ze sklepu, hehehe. Pozdrawiam.
-
Wow, a gdzie przykrywa górna (dekiel )?
-
+++++ za komentarz. Brawo.