Komentarze użytkownika snickers1958, strona 147
Przejdź do głównej strony użytkownika snickers1958
-
... niewątpliwie, Piotrze...
-
... tak, znaczącym elementem wystroju a moją obsesją, od której zacząłem przygodę z architekturą sakralną...
-
... dziękuję, przekażę...
-
... a szkoda, że się nie załapaliście... w wyrazie sięgnął zjadło mi się "ł"...
-
... Piotrze nie gniewaj się, wiem, że tam mieszkają Twoje dzieci ale też mówią, że w Brukseli skumulowało sie najwięcej tych zwierzaków...
-
... jeszcze nie prezentowałem bo nie miałem z nim kolejnego kontaktu ale niechybnie, nastąpi to którejś najbliższej niedzieli... a co do Belgii to bardzo dobrze mnie znasz...
-
... wróć Renatko, wróć. Nerwy troszkę opadły, nasiliła się tęsknota za Przyjaciółmi i fajnymi, odwiedzonymi ich miejscami, więc i ruch się wzmaga, czy dobrze mówię?, pozdrawiam...
-
... dziękuję ..., jak codziennie przejeżdżam obok olsztyńskiej galerii do pracy i z powrotem to równiez mam zawsze takie skojarzenie, zatem nie jesteś odosobniony...pozdrawiamy Klarę...
-
... powiem nie parlamentarnie, - "cholera z tym czasem", wiecznie go brakuje, i mnie też...
-
... znaczy się powiedzmy tak...
-
... niewątpliwie, Piotrze...
-
... tak, znaczącym elementem wystroju a moją obsesją, od której zacząłem przygodę z architekturą sakralną...
-
... dziękuję, przekażę...
-
... a szkoda, że się nie załapaliście... w wyrazie sięgnął zjadło mi się "ł"...
-
... Piotrze nie gniewaj się, wiem, że tam mieszkają Twoje dzieci ale też mówią, że w Brukseli skumulowało sie najwięcej tych zwierzaków...
-
... jeszcze nie prezentowałem bo nie miałem z nim kolejnego kontaktu ale niechybnie, nastąpi to którejś najbliższej niedzieli... a co do Belgii to bardzo dobrze mnie znasz...
-
... wróć Renatko, wróć. Nerwy troszkę opadły, nasiliła się tęsknota za Przyjaciółmi i fajnymi, odwiedzonymi ich miejscami, więc i ruch się wzmaga, czy dobrze mówię?, pozdrawiam...
-
... dziękuję ..., jak codziennie przejeżdżam obok olsztyńskiej galerii do pracy i z powrotem to równiez mam zawsze takie skojarzenie, zatem nie jesteś odosobniony...pozdrawiamy Klarę...
-
... powiem nie parlamentarnie, - "cholera z tym czasem", wiecznie go brakuje, i mnie też...
-
... znaczy się powiedzmy tak...