Komentarze użytkownika powsinoga45, strona 5
Przejdź do głównej strony użytkownika powsinoga45
-
-
Witam Cię, Naoned. :) Witam i dziękuję za wizytę. :)
-
Oczywiście powinnam była napisać: je. "Je" oglądać a nie "go". :) Bo nie o Foucaulta mi szło, ale o wahadło. :)
-
Purari, dzięki! :)
Niestety, teraz znikam, bo muszę się spakować.
:)
-
Na razie jedyne miejsce, gdzie można obejrzeć część zbiorów Muzeum Czartoryskich, bo ogólnie w muzeum trwa remont.
I tak warto wejść, bo nie wszędzie w Polsce spotkamy się ze starożytną sztuką: mumiami i uszebti z Egiptu, sztuką etruską, grecką i rzymską w postaci naczyń, rzeźb, ozdób itd.
Jeden szkopuł: w ub. tygodniu chciałam komuś to pokazać, ale... muzeum czynne do 15.00.
-
Znawcy twierdzą, że ten koń ma złe proporcje, bo inaczej rzeźbi się zwierzę, na które patrzymy od spodu. Pewnie mają rację.
-
Też chciałam skomentować, ale jakoś mi słów zabrakło. :)
-
Byłam tu kiedyś w czasie śnieżnego Sylwestra; to dopiero jest uczucie!
-
Materialne - w przeciwieństwie do niematerialnego. :)
-
Czy 'zionięcie' jest dalej na SMS? :)
-
Witam Cię, Naoned. :) Witam i dziękuję za wizytę. :)
-
Oczywiście powinnam była napisać: je. "Je" oglądać a nie "go". :) Bo nie o Foucaulta mi szło, ale o wahadło. :)
-
Purari, dzięki! :)
Niestety, teraz znikam, bo muszę się spakować.
:) -
Na razie jedyne miejsce, gdzie można obejrzeć część zbiorów Muzeum Czartoryskich, bo ogólnie w muzeum trwa remont.
I tak warto wejść, bo nie wszędzie w Polsce spotkamy się ze starożytną sztuką: mumiami i uszebti z Egiptu, sztuką etruską, grecką i rzymską w postaci naczyń, rzeźb, ozdób itd.
Jeden szkopuł: w ub. tygodniu chciałam komuś to pokazać, ale... muzeum czynne do 15.00. -
Znawcy twierdzą, że ten koń ma złe proporcje, bo inaczej rzeźbi się zwierzę, na które patrzymy od spodu. Pewnie mają rację.
-
Też chciałam skomentować, ale jakoś mi słów zabrakło. :)
-
Byłam tu kiedyś w czasie śnieżnego Sylwestra; to dopiero jest uczucie!
-
Materialne - w przeciwieństwie do niematerialnego. :)
-
Czy 'zionięcie' jest dalej na SMS? :)
Wiszę sobie: dodaję, kasuję, zaśmiewam się i rozmawiam ze śpiącym kotem. :) Takie kobiety kiedyś nazywano czarownicami i palono na stosach, a protestanci wiedli w tym prym. :)