Komentarze użytkownika renata-1, strona 555

Przejdź do głównej strony użytkownika renata-1

  1. renata-1
    renata-1 (25.07.2010 23:13)
    a teraz już nie jesteś piękny? no bo trochę starszy to fakt.
  2. renata-1
    renata-1 (25.07.2010 23:07)
    to brzmi obiecująco! Trzymam Cię za słowo! Może na dobry początek więcej Sieny?
  3. renata-1
    renata-1 (25.07.2010 23:00)
    kubdu Sieny zazdroszczę. Kiedyś wybrałam się do Włoch z wyjazdem zorganizowanym nie we własnym zakresie, przegnali nas przez rynek, zaprowadzili pod katedrę i tyle widzieliśmy. Miło pooglądać więcej choć na fotkach
  4. renata-1
    renata-1 (25.07.2010 22:55)
    zastanawiam się, czy jak zagraniczni przyjeżdżają do nas i widzą sypiące się kamienice, to czy też im się podobają i myślą, że jest w tym jakiś klimat
  5. renata-1
    renata-1 (25.07.2010 22:53)
    fajne zdjęcie
  6. renata-1
    renata-1 (25.07.2010 22:47)
    ja też już dałam plusa, ale lubię takie uliczki
  7. renata-1
    renata-1 (25.07.2010 22:31)
    dziękuję Kasiu za waniliowy miód na moje serce. Moje zdjęcia inspiracją do podróży? Takie słowa mogą tylko cieszyć. Mam nadzieję, że Norwegia zachwyci Cię tak, jak mnie, czego bardzo Ci życzę. Gdybyś miała jakieś pytania, chętnie odpowiem. Do Twoich Chin jeszcze nie dotarłam, ale muszę to nadrobić, choć obawiam się, że dopiero po wakacjach (znów norweskich, YES!). Ciekawa jestem, czy znajdę glinianą armię, bo tak mnie jakoś szczególnie ciekawi.
  8. renata-1
    renata-1 (25.07.2010 22:06)
    na końcu to jednak ja jestem, z sercem opływającym wanilią. Muszę tutaj częściej zaglądać, bo zdarzają się takie miłe niespodzianki, a ostatnio mocno skupiłam się na powystawowych relacjach. Do rzeczy, dziękuję bardzo Kasiu. Jeżeli moje zdjęcia zachęciły Cię do podróży, to jest mi baaaardzo miło. Mam nadzieję, że Norwegia oczaruje Ciebie tak, jak mnie i za rok pojawi się kolejna podróż z tego pięknego kraju.
  9. renata-1
    renata-1 (25.07.2010 14:43)
    dziękuję za podróż po Uznamie
  10. renata-1
    renata-1 (24.07.2010 23:44)
    z zadzierania głowy do góry