Komentarze użytkownika renata-1, strona 228
Przejdź do głównej strony użytkownika renata-1
-
we Włoszech widziałam kościoły przerobione na magazyny, w Anglii na restaurację, w necie widziałam kościół przerobiony na księgarnię, a gdyby przedłużyć szyny tramwajowe i wewnątrz zrobić przystanek? Byłoby oryginalnie
-
w odwiedzinach u Kubusia nie masz Piotrze innego wyjścia
-
Irenko ustawimy dla Ciebie dodatkowy talerzyk
-
Slawannko biznes is biznes, w końcu skądś trzeba brać na te prezenty... a tak poważnie, kiedy byłam mała i podejrzewałam rodziców, że to oni podkładają prezenty, a Gwiazdora/Mikołaja nie ma, mama powiedziała, że jeżeli w niego nie wierzę, to do mnie nie przyjdzie. Od tamtej pory wierzę i jest mi obojętne czy wejdzie drzwiami, oknem, przez kominek czy dziurkę od klucza, miło jest jak przychodzi, nawet z drobiazgiem
-
piwo? ale to chyba tylko dla pasażerów. Piotrek jako kierujący wózkiem nie może skorzystać, a pasażer to musi jeszcze trochę poczekać... no ale Panie Janickie jako osoby towarzyszące to i owszem
-
przyłączam się do pozdrawiaczy rodziny Janickich
-
a tym oszklonym korytarzem można się przejeść, czy tylko dla wybrańców?
-
kolejny zakątek Anglii zwiedzony, super
-
to nic nie dodaję, oprócz plusika
-
ciekawe
-
we Włoszech widziałam kościoły przerobione na magazyny, w Anglii na restaurację, w necie widziałam kościół przerobiony na księgarnię, a gdyby przedłużyć szyny tramwajowe i wewnątrz zrobić przystanek? Byłoby oryginalnie
-
w odwiedzinach u Kubusia nie masz Piotrze innego wyjścia
-
Irenko ustawimy dla Ciebie dodatkowy talerzyk
-
Slawannko biznes is biznes, w końcu skądś trzeba brać na te prezenty... a tak poważnie, kiedy byłam mała i podejrzewałam rodziców, że to oni podkładają prezenty, a Gwiazdora/Mikołaja nie ma, mama powiedziała, że jeżeli w niego nie wierzę, to do mnie nie przyjdzie. Od tamtej pory wierzę i jest mi obojętne czy wejdzie drzwiami, oknem, przez kominek czy dziurkę od klucza, miło jest jak przychodzi, nawet z drobiazgiem
-
piwo? ale to chyba tylko dla pasażerów. Piotrek jako kierujący wózkiem nie może skorzystać, a pasażer to musi jeszcze trochę poczekać... no ale Panie Janickie jako osoby towarzyszące to i owszem
-
przyłączam się do pozdrawiaczy rodziny Janickich
-
a tym oszklonym korytarzem można się przejeść, czy tylko dla wybrańców?
-
kolejny zakątek Anglii zwiedzony, super
-
to nic nie dodaję, oprócz plusika
-
ciekawe