Komentarze użytkownika slawannka, strona 69
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
Agnieszko, dzięki raz jeszcze! Co do pytań, no cóż, miejmy nadzieję, że dam radę... Widzisz, ten Budapeszt to był taki skok w bok, wtedy oczywiście przygotowałam się do drogi, ale to było parę lat temu i nie wiem co pamiętam... Za fachowca od Budapesztu absolutnie się nie uważam!
-
Naj! :)
-
Hehe, takie sobie nie oznaczało oceny tego podwórka, tylko, że chyba nie był to jakiś szczególny punkt zwiedzania, po prostu, weszłyśmy na podwórko...
-
Do 22-giej!
-
No cóż, takie sobie jakby zamknięte podwórko... Nie pamiętam, żeby to się jakoś nazywało, a dziś już nie pamiętam niestety nawet, gdzie to było...
-
Dzięki, Agnieszko :)
-
Smoku Szanowny, dziękuję za piękne życzenia, wiesz, egoistycznie życzę sobie również Twoich ciekawych podróży, bo jak ty podróż opiszesz, to ja będę miała co czytać i oglądać ;)
A więc - spełnienia marzeń podróżniczych i wszelakich Smoczych dla Ciebie i dla Smoczycy!
-
No, to się zgadzamy - ja też uważam, że literki są najważniejsze :) Natomiast to co mnie najbardziej interesuje to opis podróży i wrażeń z podróży - jak to było, jak się to robi, jak sobie poradzic, jak tam ludzie żyją itp. Mniej mnie pociągają przewodnikowe i encyklopedyczne opisy, a czasem, owszem, przeczytałabym, ale wiem, że nie mam tyle czasu.
Ale ty też nie oceniaj ludzi tak po pozorach ;) - no bo jak ktoś plusikuje zdjęcia, to to widzisz, ale kiedy czyta - tego nie widzisz, szczególnie, jeśli ktoś czyta i nie komentuje... :)
-
akumulator...? ;)
-
Ciekawe, że spojrzenie mają jak strusie :)
-
Agnieszko, dzięki raz jeszcze! Co do pytań, no cóż, miejmy nadzieję, że dam radę... Widzisz, ten Budapeszt to był taki skok w bok, wtedy oczywiście przygotowałam się do drogi, ale to było parę lat temu i nie wiem co pamiętam... Za fachowca od Budapesztu absolutnie się nie uważam!
-
Naj! :)
-
Hehe, takie sobie nie oznaczało oceny tego podwórka, tylko, że chyba nie był to jakiś szczególny punkt zwiedzania, po prostu, weszłyśmy na podwórko...
-
Do 22-giej!
-
No cóż, takie sobie jakby zamknięte podwórko... Nie pamiętam, żeby to się jakoś nazywało, a dziś już nie pamiętam niestety nawet, gdzie to było...
-
Dzięki, Agnieszko :)
-
Smoku Szanowny, dziękuję za piękne życzenia, wiesz, egoistycznie życzę sobie również Twoich ciekawych podróży, bo jak ty podróż opiszesz, to ja będę miała co czytać i oglądać ;)
A więc - spełnienia marzeń podróżniczych i wszelakich Smoczych dla Ciebie i dla Smoczycy! -
No, to się zgadzamy - ja też uważam, że literki są najważniejsze :) Natomiast to co mnie najbardziej interesuje to opis podróży i wrażeń z podróży - jak to było, jak się to robi, jak sobie poradzic, jak tam ludzie żyją itp. Mniej mnie pociągają przewodnikowe i encyklopedyczne opisy, a czasem, owszem, przeczytałabym, ale wiem, że nie mam tyle czasu.
Ale ty też nie oceniaj ludzi tak po pozorach ;) - no bo jak ktoś plusikuje zdjęcia, to to widzisz, ale kiedy czyta - tego nie widzisz, szczególnie, jeśli ktoś czyta i nie komentuje... :) -
akumulator...? ;)
-
Ciekawe, że spojrzenie mają jak strusie :)