Komentarze użytkownika slawannka, strona 573
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
Zfierzu, dzięki za tę relację, przeczytałam prawie dokładnie ;), mam nadzieje do tego wrócić. Meksyk znam z relacji mojej córki, nawet galerię jej zdjęć robiłam i stąd niektóre miejsca mi są znajome, ale potem - wirus zjadł galerię, archiwum się nie zachowało... Dlatego dzięki:)
-
A pisałeś, że nie wolno focić-:)
-
Ciekawa relacja. A może byś rozdzieliła Chiny i Wietnam, byłoby jeszcze ciekawiej:)
-
To co piszesz, poziom tej wypowiedzi nie zasługuje na nic więcej prócz, ewentualnie, minusa, a może i na to też nie... Proces zwany myśleniem wolę przeznaczyć na inne, ciekawsze sprawy.
-
ja bym umarła ze strachu!
-
O nie, miałam się nie wtrącać, ale protestuję - dać minus znaczy wyrazić swoją opinię, to dlaczego indywidua od minusów? Dałam minusa, bo nie podobała mi się Twoja wypowiedź - a głównie jej ton, więc dałam, tak jak dałabym plusa gdyby mi się podobała. Nie czuję się indywiduum.
Bo jak nie to prawo do wyrażania opinii tylko Ciebie ma dotyczyć? I daję minusa na tę ostatnią wypowiedź, bo nie podoba mi się, że zostałam nazwana indywiduum.
-
A, to tak jak ja na strychu... A co, to źle...? ;)
-
no, to ja nie wiem... Ale w Fiacie dużo naszych pracowało, to może się znajdzie taki co wie.
-
grubnie się tylko od niedobrego, a na Sycylii pieczywo jest bosssskie!
-
To jak kupują Polacy może. Bo tambylcy tak kupują vino da tavola...
-
Zfierzu, dzięki za tę relację, przeczytałam prawie dokładnie ;), mam nadzieje do tego wrócić. Meksyk znam z relacji mojej córki, nawet galerię jej zdjęć robiłam i stąd niektóre miejsca mi są znajome, ale potem - wirus zjadł galerię, archiwum się nie zachowało... Dlatego dzięki:)
-
A pisałeś, że nie wolno focić-:)
-
Ciekawa relacja. A może byś rozdzieliła Chiny i Wietnam, byłoby jeszcze ciekawiej:)
-
To co piszesz, poziom tej wypowiedzi nie zasługuje na nic więcej prócz, ewentualnie, minusa, a może i na to też nie... Proces zwany myśleniem wolę przeznaczyć na inne, ciekawsze sprawy.
-
ja bym umarła ze strachu!
-
O nie, miałam się nie wtrącać, ale protestuję - dać minus znaczy wyrazić swoją opinię, to dlaczego indywidua od minusów? Dałam minusa, bo nie podobała mi się Twoja wypowiedź - a głównie jej ton, więc dałam, tak jak dałabym plusa gdyby mi się podobała. Nie czuję się indywiduum.
Bo jak nie to prawo do wyrażania opinii tylko Ciebie ma dotyczyć? I daję minusa na tę ostatnią wypowiedź, bo nie podoba mi się, że zostałam nazwana indywiduum. -
A, to tak jak ja na strychu... A co, to źle...? ;)
-
no, to ja nie wiem... Ale w Fiacie dużo naszych pracowało, to może się znajdzie taki co wie.
-
grubnie się tylko od niedobrego, a na Sycylii pieczywo jest bosssskie!
-
To jak kupują Polacy może. Bo tambylcy tak kupują vino da tavola...