Komentarze użytkownika iwonka55h, strona 828
Przejdź do głównej strony użytkownika iwonka55h
-
dzięki wielkie....
-
i dwóch grzybiarzy do niego zdąża...
-
to grzybek taki?
-
Witku, dałam plusa, ale te datowniki....
-
witam i dziękuję za wspólne podróżowanie.
-
czeeeeeść Smoookuuuuu!
-
witaj Jolu!
widzę, że podróże wklejone, to znaczy, że się udało.
pozdrawiam
-
Agnieszko, my go zostawiamy w spokoju, to on się nas "czepia". Niech on się zajmie swoimi sprawami, tak będzie lepiej dla nas wszystkich....
-
sorry Atamanko i Sławko, ale nie bardzo wiem, czego żałować.
Przywitaliśmy go serdecznie, ale co to za gość, który od pierwszego dnia pobytu ciągle dawał nam "po łapach".
Przez cały czas skłócał nas ze sobą, wiele osób obraził, traktował nas jak marionetki i wściekał się, że nie tańczymy tak jak on zagra. Opluwał gorzkim jadem nas, nasze zdjęcia, bawiąc się przy tym świetnie. No i przede wszystkim kompletny brak tolerancji dla ludzi, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z fotografią i podróżami. Zapomniał wół jak cielęciem był? Nie jest sztuką kopać słabszego od siebie.
Ciągle wypominał nam, że większość naszych zdjęć to gnioty i plankton fotograficzny, że jesteśmy TWA i jemu tutaj nie po drodze. Przecież wystarczy zmienić tę drogę na inną, nikt go nie zmuszał do siedzenia tutaj, jeżeli tutaj jest aż tak źle!
NIE DO OPISANIA PODŁOŚCIĄ JEST, DLA MNIE, CELOWE, CHAMSKIE KRYTYKOWANIE ZDJĘĆ NOWYCH USERÓW, ABY W TEN SPOSÓB POZBYĆ SIĘ ICH Z PORTALU. Kim on q..... jest? jakąś wyrocznią? carem?, Bogiem?
Zresztą besir w podobny sposób zachowuje się również na innych portalach, dla mnie to nic nowego.
Te kilkadziesiąt zdjęć, które usunął, też można sobie podarować, są inne, lepsze.
Naprawdę nie wiem czego żałujecie, tych 63 dni nerwów i kłótni? Chciał zmienić ten portal i go zmienił, ale tylko na gorsze, ta "rysa" na słoneczku Kolumbera jeszcze długo zostanie po jego odejściu.
Mnie najbardziej szkoda tych ludzi, którzy przez niego odeszli.
Jeszcze chciałam napisać, Sławko, że też należę do tych osób, które czekają aż definitywnie usunie swój profil, aby poczuć się bezpiecznie.
Kilka postów niżej napisał, że ma tego miejsca już dość, więc nie rozumiem dlaczego zmienił nazwę swojego nicka zamiast go po prostu usunąć. Wygląda na to, że besirowa zabawa trwa dalej.....
to tak pokrótce...
-
brawo Smoku, pięknista fotka.
-
dzięki wielkie....
-
i dwóch grzybiarzy do niego zdąża...
-
to grzybek taki?
-
Witku, dałam plusa, ale te datowniki....
-
witam i dziękuję za wspólne podróżowanie.
-
czeeeeeść Smoookuuuuu!
-
witaj Jolu!
widzę, że podróże wklejone, to znaczy, że się udało.
pozdrawiam
-
Agnieszko, my go zostawiamy w spokoju, to on się nas "czepia". Niech on się zajmie swoimi sprawami, tak będzie lepiej dla nas wszystkich....
-
sorry Atamanko i Sławko, ale nie bardzo wiem, czego żałować.
Przywitaliśmy go serdecznie, ale co to za gość, który od pierwszego dnia pobytu ciągle dawał nam "po łapach".
Przez cały czas skłócał nas ze sobą, wiele osób obraził, traktował nas jak marionetki i wściekał się, że nie tańczymy tak jak on zagra. Opluwał gorzkim jadem nas, nasze zdjęcia, bawiąc się przy tym świetnie. No i przede wszystkim kompletny brak tolerancji dla ludzi, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z fotografią i podróżami. Zapomniał wół jak cielęciem był? Nie jest sztuką kopać słabszego od siebie.
Ciągle wypominał nam, że większość naszych zdjęć to gnioty i plankton fotograficzny, że jesteśmy TWA i jemu tutaj nie po drodze. Przecież wystarczy zmienić tę drogę na inną, nikt go nie zmuszał do siedzenia tutaj, jeżeli tutaj jest aż tak źle!
NIE DO OPISANIA PODŁOŚCIĄ JEST, DLA MNIE, CELOWE, CHAMSKIE KRYTYKOWANIE ZDJĘĆ NOWYCH USERÓW, ABY W TEN SPOSÓB POZBYĆ SIĘ ICH Z PORTALU. Kim on q..... jest? jakąś wyrocznią? carem?, Bogiem?
Zresztą besir w podobny sposób zachowuje się również na innych portalach, dla mnie to nic nowego.
Te kilkadziesiąt zdjęć, które usunął, też można sobie podarować, są inne, lepsze.
Naprawdę nie wiem czego żałujecie, tych 63 dni nerwów i kłótni? Chciał zmienić ten portal i go zmienił, ale tylko na gorsze, ta "rysa" na słoneczku Kolumbera jeszcze długo zostanie po jego odejściu.
Mnie najbardziej szkoda tych ludzi, którzy przez niego odeszli.
Jeszcze chciałam napisać, Sławko, że też należę do tych osób, które czekają aż definitywnie usunie swój profil, aby poczuć się bezpiecznie.
Kilka postów niżej napisał, że ma tego miejsca już dość, więc nie rozumiem dlaczego zmienił nazwę swojego nicka zamiast go po prostu usunąć. Wygląda na to, że besirowa zabawa trwa dalej.....
to tak pokrótce... -
brawo Smoku, pięknista fotka.