Komentarze użytkownika iwonka55h, strona 78
Przejdź do głównej strony użytkownika iwonka55h
-
Treize, zaglądamy i będziemy zaglądać. Kto będzie nam serwować lepsze kawki i desery niż TY...
-
jak to u Treize...
-
Leszku, pomału i cierpliwie podróżuję przez Twoją Rumunię, jeszcze powrócę...
-
dla znajomych tego pana wpis z profilu Treize:
voyager747 (26.06.2016 11:06) 0 +-
ty debilko, karotka dała z 3 plusy, a jak iwonka i renatka sobie dają plusy to dobrze ? jesteś największą kretynką na tym portalu, wstrętna, znienawidzona stara babsko
-
na pierwszy rzut oka wygląda jak parowóz.
-
Leszku, miłych wakacji życzę....
-
Leszku, jeszcze powrócę, bo coś upały szkodzą naszemu portalowi...
-
dzień dobry, dzięki za wizytę na szlaku orlich gniazd. Jesccze wrócę, bo portal coś dzisiaj nie działa. Nie dostaję też powiadomień....
-
informacyjnie podaję, że nie otrzymuję powiadomień na maila...
-
Pierwszy raz na zamku w Olsztynie byłam dokładnie 30 lat temu, na jakimś rajdzie rowerowym i wtedy nie było tam żadnych płotów, żadnych bileterów i pamiątek. Zamek stał sobie na wzgórzu i już.
Dzisiaj zmieniły się czasy, więcej podróżujemy, zwiedzamy a tam, gdzie są turyści jest i pamiątkowa komercja.
Powiem Ci, Irenko, że trochę ruinek to jeszcze można obejrzeć, ale gdybym zobaczyła wszystkie zamki na szlaku i w ruinie, to pewnie, też bym się nimi znudziła.
-
Treize, zaglądamy i będziemy zaglądać. Kto będzie nam serwować lepsze kawki i desery niż TY...
-
jak to u Treize...
-
Leszku, pomału i cierpliwie podróżuję przez Twoją Rumunię, jeszcze powrócę...
-
dla znajomych tego pana wpis z profilu Treize:
voyager747 (26.06.2016 11:06) 0 +-
ty debilko, karotka dała z 3 plusy, a jak iwonka i renatka sobie dają plusy to dobrze ? jesteś największą kretynką na tym portalu, wstrętna, znienawidzona stara babsko -
na pierwszy rzut oka wygląda jak parowóz.
-
Leszku, miłych wakacji życzę....
-
Leszku, jeszcze powrócę, bo coś upały szkodzą naszemu portalowi...
-
dzień dobry, dzięki za wizytę na szlaku orlich gniazd. Jesccze wrócę, bo portal coś dzisiaj nie działa. Nie dostaję też powiadomień....
-
informacyjnie podaję, że nie otrzymuję powiadomień na maila...
-
Pierwszy raz na zamku w Olsztynie byłam dokładnie 30 lat temu, na jakimś rajdzie rowerowym i wtedy nie było tam żadnych płotów, żadnych bileterów i pamiątek. Zamek stał sobie na wzgórzu i już.
Dzisiaj zmieniły się czasy, więcej podróżujemy, zwiedzamy a tam, gdzie są turyści jest i pamiątkowa komercja.
Powiem Ci, Irenko, że trochę ruinek to jeszcze można obejrzeć, ale gdybym zobaczyła wszystkie zamki na szlaku i w ruinie, to pewnie, też bym się nimi znudziła.