Komentarze użytkownika iwonka55h, strona 632
Przejdź do głównej strony użytkownika iwonka55h
-
przypomniało mi się, że to Katedra jest.
-
ależ Czarmirze, tam ta budka prędzej rozleci się ze starości, niż ktoś ją zdemoluje, toż to przecież Islandia, podobnie jest w całej Skandynawii, to tylko my żyjemy w dzikim kraju, niestety.
-
Objechałam Islandię, w 2002 roku, dookoła, jedynie Thingvelir nie zobaczyłam, bo tego dnia tak padało i była taka wichura, że strach było wyjść z samochodu. Z parkingu do tego miejsca nie byliśmy w stanie dojść.
-
nie wiem jak w innych krajach europy, ale jeżdżąc po całej Skandynawii zauważyliśmy, że tam flagi są częściej wywieszane w domach na co dzień niż u nas, np. z okazji uroczystości rodzinnych, u nas takiego zwyczaju już nie ma.
-
Szkoda Marku, że nie widziałeś drugiego końca wyspy, jest dużo, dużo ciekawsza, no ale wszystkiego mieć nie można.
Leszku, zdecydowanie bardziej zielona jest południowa część wyspy, są trawy i małe krzewy. Część północna to raczej księżycowe krajobrazy i pustkowia, ale też piękne.
-
Ładne fotki, mam nadzieję, że będzie ciąg dalszy z północnego-wschodu, tam się dopiero dzieje.
-
Thingvelir jest prawie świętym miejscem dla Islandczyków, więc i flaga obowiązkowa.
-
poznaję, że to Thingvelir, miejsce narad pierwszego i najstarszego parlamentu w Europie ( 9 wiek). A tutaj konkretnie miejsce styku dwóch płyt tektonicznych panamerykańskiej i paneuropejskiej.
-
na Islandii samochód można umyć za darmo na każdej stacji benzynowej, a Islandczycy dbają o swoje samochody. My naszego Sprintera myliśmy przynajmniej raz dziennie, a po wyjechaniu na ich szutrowe drogi i tak po chwili był brudny.
-
pamiętam te ich potężne autka, robiły niesamowite wrażenie.
-
przypomniało mi się, że to Katedra jest.
-
ależ Czarmirze, tam ta budka prędzej rozleci się ze starości, niż ktoś ją zdemoluje, toż to przecież Islandia, podobnie jest w całej Skandynawii, to tylko my żyjemy w dzikim kraju, niestety.
-
Objechałam Islandię, w 2002 roku, dookoła, jedynie Thingvelir nie zobaczyłam, bo tego dnia tak padało i była taka wichura, że strach było wyjść z samochodu. Z parkingu do tego miejsca nie byliśmy w stanie dojść.
-
nie wiem jak w innych krajach europy, ale jeżdżąc po całej Skandynawii zauważyliśmy, że tam flagi są częściej wywieszane w domach na co dzień niż u nas, np. z okazji uroczystości rodzinnych, u nas takiego zwyczaju już nie ma.
-
Szkoda Marku, że nie widziałeś drugiego końca wyspy, jest dużo, dużo ciekawsza, no ale wszystkiego mieć nie można.
Leszku, zdecydowanie bardziej zielona jest południowa część wyspy, są trawy i małe krzewy. Część północna to raczej księżycowe krajobrazy i pustkowia, ale też piękne. -
Ładne fotki, mam nadzieję, że będzie ciąg dalszy z północnego-wschodu, tam się dopiero dzieje.
-
Thingvelir jest prawie świętym miejscem dla Islandczyków, więc i flaga obowiązkowa.
-
poznaję, że to Thingvelir, miejsce narad pierwszego i najstarszego parlamentu w Europie ( 9 wiek). A tutaj konkretnie miejsce styku dwóch płyt tektonicznych panamerykańskiej i paneuropejskiej.
-
na Islandii samochód można umyć za darmo na każdej stacji benzynowej, a Islandczycy dbają o swoje samochody. My naszego Sprintera myliśmy przynajmniej raz dziennie, a po wyjechaniu na ich szutrowe drogi i tak po chwili był brudny.
-
pamiętam te ich potężne autka, robiły niesamowite wrażenie.