Komentarze użytkownika iwonka55h, strona 28
Przejdź do głównej strony użytkownika iwonka55h
-
Marku, wracaj, czekamy na Ciebie....
-
Marcinie, czekamy na Twoje niesamowite podróże....
-
Mariusz, czekamy na Ciebie....
-
witaj Leszku Na Kolumberze, miło, że do nas zajrzałeś, mam nadzieję, że na dłużej...
-
ja też robię zdjęcia w RAW, po wywołaniu mam je w JPG i takie duży rozmiar trzymam w kompie. Do internetu wklejam mniejsze i zmniejszam je hurtowo a Picasie, więc trwa to króciutko. Mnie to wystarcza, ale są różne gusta i wymagania.
-
założyłam teraz nową podróż z 1 zdjęciem o rozmiarze 1024x576, 352 KB i wgrało się bez problemu, można je powiększyć i jest duże.
Tak się zastanawiam po co wklejacie takie wielkie zdjęcia?
-
Irenko, mnie się wydaję, że zawsze były ograniczenia z wielkością zdjęć i to chyba było właśnie 6 MB.
Gdzieś był tutaj regulamin i podawał tą wartość, ale nie mogę znaleźć.
-
ja w 1982 roku przejechałam rowerem z Sofii do Burgas i Czernomorca. Mnie się Bułgaria podobała, ale nie czuję bluesa aby tam wracać.
Ja w ogóle nie wracam w miejsca, gdzie byłam, bo jest jeszcze tyle innych miejsc do zobaczenia, wyjątkiem jest Skandynawia, tam mogę zawsze wracać.
-
ja też zazdraszczam tych wyjazdów, wiele lat jeździłam na wycieczki rowerowe. Okolice Drawska są przepiękne, byłam kiedyś....
-
no, ładnie....
-
Marku, wracaj, czekamy na Ciebie....
-
Marcinie, czekamy na Twoje niesamowite podróże....
-
Mariusz, czekamy na Ciebie....
-
witaj Leszku Na Kolumberze, miło, że do nas zajrzałeś, mam nadzieję, że na dłużej...
-
ja też robię zdjęcia w RAW, po wywołaniu mam je w JPG i takie duży rozmiar trzymam w kompie. Do internetu wklejam mniejsze i zmniejszam je hurtowo a Picasie, więc trwa to króciutko. Mnie to wystarcza, ale są różne gusta i wymagania.
-
założyłam teraz nową podróż z 1 zdjęciem o rozmiarze 1024x576, 352 KB i wgrało się bez problemu, można je powiększyć i jest duże.
Tak się zastanawiam po co wklejacie takie wielkie zdjęcia? -
Irenko, mnie się wydaję, że zawsze były ograniczenia z wielkością zdjęć i to chyba było właśnie 6 MB.
Gdzieś był tutaj regulamin i podawał tą wartość, ale nie mogę znaleźć. -
ja w 1982 roku przejechałam rowerem z Sofii do Burgas i Czernomorca. Mnie się Bułgaria podobała, ale nie czuję bluesa aby tam wracać.
Ja w ogóle nie wracam w miejsca, gdzie byłam, bo jest jeszcze tyle innych miejsc do zobaczenia, wyjątkiem jest Skandynawia, tam mogę zawsze wracać. -
ja też zazdraszczam tych wyjazdów, wiele lat jeździłam na wycieczki rowerowe. Okolice Drawska są przepiękne, byłam kiedyś....
-
no, ładnie....