Komentarze użytkownika iwonka55h, strona 114

była super, to fakt.

ja bym nie doczekała aż wszyscy wyjdą, ze statywu zabronili mi robić zdjęcia pod bramą Azadi.

miałam napisać "to od nas nie chciały"...

nie, dywanik był w szafce, to jest zdjęcie kartki na ścianie.

dobry jest, chociaż były różne rodzaje i nie wszystkie nam smakowały. Pod koniec wyjazdu już zwracalismy na to uwagę....

jeszcze niedawno podobno nie wolno było tego straszydła fotografować, więc cos się jednak zmienia...

niestety nasza gościnność przy irańskiej wypada blado. Irańczycy lubią biesiadować rodzinnie w publicznych miejscach i wszyscy zachowują się tak, jakby się znali. Tutaj zostałyśmy z Asią zaproszone przez rodzinę, która siedziała sobie i odpoczywała. Byli tak sympatyczni i serdeczni, że nie mogłyśmy odejść. Mnie się jakoś udało, ale Asia trochę sziedziała z nimi...

to jest wejście na bazar...

najlepsze jest to, że na bazarach można zobaczyć jak rzemieślnicy robią sprzedawane wyroby, nie ma "chińczyków".

to prawda, góry były piękne...