Komentarze użytkownika s.wawelski, strona 50
Przejdź do głównej strony użytkownika s.wawelski
-
...i nadal sie trzyma, mimo, ze ma ciut wiecej lat... :-)
-
Z łezką wspominam ten złoty okres motoryzacji, gdy kazdy samochod wygladal inaczej... Moze sie i czesciej psuly, moze silniki glosniej chodzily, moze tylu gagetów nie bylo, ale ten spirit, ktory drzemał w każdym samochodzie byl bezcenny :-) I ten komentarz mógłbym dodać pod kazdym zdjeciem...
-
Tradycyjnie juz wpisze sie na jednej z moich ulubionych podrozy...
Twoje komentarze zawsze sa ozdoba kazdego zdjecia i podrozy, i cóżby one znaczyły, gdyby nie były oglądnięte przez sympatycznych Kolumberowiczów. Jak zwykle niezmiernie mile mi sie z Toba podróżowało... Viva Mexico!! :-)
-
...to by dopiero bylo, ale wtedy to by juz chyba nie był "virgenes"?
-
Tequila pojawia sie tylko w tekscie i to na dodatek symbolicznie :-) Ale na wypadek, gdybys zapragnal, to chociaz dam Ci ten link na pocieszenie :-) http://kolumber.pl/photos/show/golist:64451/page:129
-
Podejrzewam, ze ta dzialnosc byla tez forma zycia towarzyskiego...
-
Ludzie, to istoty terytorialne... :-)
-
Te tereny byly wowczas zamieszkane przez plemiona niechetne przybyszom z daleka... Ta misja jest jedna z najstarszych, ktore przetrwaly tamte czasy i oparly sie ludziom i czasowi. A teren byl bardzo odludny... Nawet dzis nie jest tam łatwo dotrzeć.
-
O tej porze roku pogoda byla bardziej na siedzenie w słonku :-)
-
Znalazl sie tak blisko mnie, ze wrecz myslalem, ze chce mnie pocalowac, ale skonczylo sie tylko na bezdotykowym pomachaniu kończynami :-)
-
...i nadal sie trzyma, mimo, ze ma ciut wiecej lat... :-)
-
Z łezką wspominam ten złoty okres motoryzacji, gdy kazdy samochod wygladal inaczej... Moze sie i czesciej psuly, moze silniki glosniej chodzily, moze tylu gagetów nie bylo, ale ten spirit, ktory drzemał w każdym samochodzie byl bezcenny :-) I ten komentarz mógłbym dodać pod kazdym zdjeciem...
-
Tradycyjnie juz wpisze sie na jednej z moich ulubionych podrozy...
Twoje komentarze zawsze sa ozdoba kazdego zdjecia i podrozy, i cóżby one znaczyły, gdyby nie były oglądnięte przez sympatycznych Kolumberowiczów. Jak zwykle niezmiernie mile mi sie z Toba podróżowało... Viva Mexico!! :-) -
...to by dopiero bylo, ale wtedy to by juz chyba nie był "virgenes"?
-
Tequila pojawia sie tylko w tekscie i to na dodatek symbolicznie :-) Ale na wypadek, gdybys zapragnal, to chociaz dam Ci ten link na pocieszenie :-) http://kolumber.pl/photos/show/golist:64451/page:129
-
Podejrzewam, ze ta dzialnosc byla tez forma zycia towarzyskiego...
-
Ludzie, to istoty terytorialne... :-)
-
Te tereny byly wowczas zamieszkane przez plemiona niechetne przybyszom z daleka... Ta misja jest jedna z najstarszych, ktore przetrwaly tamte czasy i oparly sie ludziom i czasowi. A teren byl bardzo odludny... Nawet dzis nie jest tam łatwo dotrzeć.
-
O tej porze roku pogoda byla bardziej na siedzenie w słonku :-)
-
Znalazl sie tak blisko mnie, ze wrecz myslalem, ze chce mnie pocalowac, ale skonczylo sie tylko na bezdotykowym pomachaniu kończynami :-)