Komentarze użytkownika s.wawelski, strona 167
Przejdź do głównej strony użytkownika s.wawelski
-
Poniewaz te ogrody sa pod ciagla opieka, to pare razy widzialem jak specjalisci sie poslyuguja grabkami i to nie jednymi...
-
Tak, tak, jest tak jak mowisz :-) Poniekad dlatego ciesza sie takim uwielbieniem.
-
Tak, tez sa tam ruiny zamku... :-) Z Twojego pytania domyslam sie, w Korzkwi tez byles :-)
-
Pamietam z dzicinstwa jeden taki wapiennik w Korzkwi kolo Krakowa...
-
Witaj Archer! Bardzo milo, ze odbyles ze mna podroz po Afryce Poludniowej. Gdy wyruszalem w te podroz, to sie zastanawialem na ile beda to podobne przezycia, jak w Kenii i Tanzanii, ale teraz moge powiedziec, ze chaciaz na papierze miedzy Afryka Poludniowa i Wschodnia jest wiele podobienstw, to w rzeczywistosci doswiadczenia z podrozowania po tych dwoch stronach Afryki sa jednak bardzo odmienne. Nawet te same zwierzeta beda wystepowac w innych okolicznosciach i za kazdym razem bedzie to inne przezycie.
-
Czarny!! W pelnej krasie. Z tego, co czytalem, to nosorozce te zostaly sprowadzone do Ngorongoro w Tanzanii wlasnie z Hluhluwe w RPA, gdzie jest ich cos okolo 400 - najwieksza zageszczenie tego gatunku w calej Afryce! Jak na ironie losu bedac w Hluhluwe nie udalo mi sie zobaczyc ani jednego przez caly dzien, a jedyny raz gdy je widzialem, to bylo wlasnie w Ngorongoro. W ktorej czesci Kenii udalo Ci sie go wypatrzyc??? Zazdroszcze Ci czarnego z tak bliskiej odleglosci.
-
Przyznam sie, ze nawet nie liczylem na takie widoki. W Kenii w ogole mi sie nie udalo zobaczyc lamparta, a w Tanzanii tylko jednego i to ze znacznej odleglosci.
-
Wiem, wiem... Nasz kierowca i tropiciel tez byli poruszeni tym spotkaniem.
-
Te w Kenii sa czarne :-) A wiec i ciut mniejsze, wiec i rog maja proporcjonalnie mniejszy :-)
-
Tak, malo kto na to zwrocil uwage :-)
-
Poniewaz te ogrody sa pod ciagla opieka, to pare razy widzialem jak specjalisci sie poslyuguja grabkami i to nie jednymi...
-
Tak, tak, jest tak jak mowisz :-) Poniekad dlatego ciesza sie takim uwielbieniem.
-
Tak, tez sa tam ruiny zamku... :-) Z Twojego pytania domyslam sie, w Korzkwi tez byles :-)
-
Pamietam z dzicinstwa jeden taki wapiennik w Korzkwi kolo Krakowa...
-
Witaj Archer! Bardzo milo, ze odbyles ze mna podroz po Afryce Poludniowej. Gdy wyruszalem w te podroz, to sie zastanawialem na ile beda to podobne przezycia, jak w Kenii i Tanzanii, ale teraz moge powiedziec, ze chaciaz na papierze miedzy Afryka Poludniowa i Wschodnia jest wiele podobienstw, to w rzeczywistosci doswiadczenia z podrozowania po tych dwoch stronach Afryki sa jednak bardzo odmienne. Nawet te same zwierzeta beda wystepowac w innych okolicznosciach i za kazdym razem bedzie to inne przezycie.
-
Czarny!! W pelnej krasie. Z tego, co czytalem, to nosorozce te zostaly sprowadzone do Ngorongoro w Tanzanii wlasnie z Hluhluwe w RPA, gdzie jest ich cos okolo 400 - najwieksza zageszczenie tego gatunku w calej Afryce! Jak na ironie losu bedac w Hluhluwe nie udalo mi sie zobaczyc ani jednego przez caly dzien, a jedyny raz gdy je widzialem, to bylo wlasnie w Ngorongoro. W ktorej czesci Kenii udalo Ci sie go wypatrzyc??? Zazdroszcze Ci czarnego z tak bliskiej odleglosci.
-
Przyznam sie, ze nawet nie liczylem na takie widoki. W Kenii w ogole mi sie nie udalo zobaczyc lamparta, a w Tanzanii tylko jednego i to ze znacznej odleglosci.
-
Wiem, wiem... Nasz kierowca i tropiciel tez byli poruszeni tym spotkaniem.
-
Te w Kenii sa czarne :-) A wiec i ciut mniejsze, wiec i rog maja proporcjonalnie mniejszy :-)
-
Tak, malo kto na to zwrocil uwage :-)