Komentarze użytkownika welwetka, strona 23

Przejdź do głównej strony użytkownika welwetka

  1. welwetka
    welwetka (27.07.2009 12:32)
    Zapraszam do mnie, u mnie się rozmnażają. Mamy chyba z 6 czy 7 jaskółczych gniazd, ale obecnie czynne są tylko 2:)
  2. welwetka
    welwetka (27.07.2009 11:55)
    Nie, no jęczmień raczej nie. Wg mnie nadal jest to pszenica:)
  3. welwetka
    welwetka (26.07.2009 21:57)
    Możliwe, że jednakowoż żyto, tudzież pszenżyto:D
  4. welwetka
    welwetka (26.07.2009 20:05)
    Rebel, jak duże muszą to być podróże (chodzi mi o Twoje nawoływanie poszukiwania kobiet, podróżujących samotnie), by mnie uznać za taką? Ja jeżdżę najczęściej samotnie, na stopa, ale jak na razie tylko po Polsce:)
  5. welwetka
    welwetka (26.07.2009 18:28)
    A ja bym chciała je poznać bliżej:)
  6. welwetka
    welwetka (26.07.2009 18:26)
    Hmm... czy ja wiem... coś tam się dzieje, czasem można nawet pokaz machania ogniami na Rynku zobaczyć;)
    Ale w tym, co mówisz, też jest prawda - non stop jakieś uroczystości narodowo-kościelne, powielanie tych samych schematów, nic nowego, nawet w architekturze (jedyny fajny nowoczesny budynek w Krakowie - Centrum IT przy Placu Wszystkich Świętych) nikomu się nie podoba, bo ponoć "psuje klimat miasta" i wzbudza święte oburzenie.
    Zresztą w Krakowie wszystko, co nowe i oryginalne zdaje się je wzbudzać...
  7. welwetka
    welwetka (26.07.2009 17:47)
    Rebel, ja też się szarpię. Z jednej strony fajnie, bo w Krakowie dużo się dzieje, wydaje się, że stąd wszędzie do świata blisko, z drugiej... jak się tu nie jest Kimś, człowiek się czuje taki malutki...
    Ja przewiduję, że najprawdopodobniej wyląduję gdzieś na Wschodzie, może Lublin, Białystok, może Rzeszów, w każdym razie ściana wschodnia.
    Na zachodzie, we Wrocławiu, już mieszkałam i mimo, że kocham to miasto, to jednak nie jestem do niego w 100% przekonana. Wschód to jest to! :)))
  8. welwetka
    welwetka (26.07.2009 17:35)
    A tak sobie jechałam z rodzinką na wschód, na krótką wycieczkę:)
    Chciałabym mieć babcię w takim miejscu. Chociaż nie mogę narzekać, bo moja mieszkała przed śmiercią w miejscu, skąd było widać całe Góry Świętokrzyskie:)
    To pewnie zmysł do fotografii wyssałaś z mlekiem matki;)
  9. welwetka
    welwetka (26.07.2009 16:18)
    Voyager, już odkryłam w czym problem:) Po prostu moje wi-fi nie toleruje wysyłania zbyt dużej ilości plików. Sprawdziłam na stacjonarnym komputerze z modemem i wszystko śmiga, dodałam zdjęcia bez problemu ;)))
    Zapraszam zatem do obejrzenia moich (skromnych) ostatnich fotograficzno-wyjazdowych poczynań;)
  10. welwetka
    welwetka (26.07.2009 12:18)
    Voyager, cały czas próbuję, już mniej więcej od końca czerwca i nic;/ Za każdym razem pokazuje mi się to samo, nie wiem, co się dzieje:P