Komentarze użytkownika amused.to.death, strona 43

Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death

  1. amused.to.death
    amused.to.death (12.01.2011 22:13)
    ehm....
    z tego samego miejsca, w którym kupiłam niezłe lody:D
  2. amused.to.death
    amused.to.death (12.01.2011 22:12)
    no ja niestety zimą nie dam rady
    ale lato też fajne:)
  3. amused.to.death
    amused.to.death (12.01.2011 22:09)
    Cieszę się, że podobało ci się u mnie:)
    no i miło że stajesz się nowym aktywnym członkiem Kolumbera!
  4. amused.to.death
    amused.to.death (12.01.2011 22:08)
    prawda?
    W sumie sklep mięsny tez mi się podobał i nie potraktowałabym tego jako przegięcie, bo może to po prostu pokazuje jak blisko człowieka może być religia?
  5. amused.to.death
    amused.to.death (12.01.2011 22:06)
    Smoku, dziękuję za wizytę:)
    Cieszę się, że mój Meksyk ci się podobał i cieszą mnie wszelkie dodane komentarze:)
    Przy okazji - nie sądziłam, że uda mi się być gdzieś gdzie Ty nie byłeś, bo ja to już myślałam, że w swoim ulubionym Meksyku to już wszystko bardziej znane zobaczyłeś:)

    Ogólnie to muszę przyznać, że ten Meksyk był inny niż moje poprzednie wakacje - na początku mi się to nie podobało, ale po zastanowieniu stwierdzam, że może coś takiego było mi potrzebne:)
    Tak dla równowagi:)
  6. amused.to.death
    amused.to.death (12.01.2011 21:59)
    ja może tylko jeszcze poprawię: Entrevista (e na początku:)
  7. amused.to.death
    amused.to.death (12.01.2011 21:55)
    Marku, do Etiopii się powoli przygotowuję, ale nie chcę po łepkach, bo baaaardzo mnie ciekawi i muszę trochę czasu na to poświęcić - na pewno zajrzę, NA PEWNO:)
  8. amused.to.death
    amused.to.death (12.01.2011 21:52)
    Hej Aga:) Cieszę się, że trafiłaś co mojego Meksyku, a także że trafiłaś na Kolumbera:) - mam nadzieję, że tu się rozejrzysz i zostaniesz:)
  9. amused.to.death
    amused.to.death (12.01.2011 21:50)
    jedna nie wystarczy?
  10. amused.to.death
    amused.to.death (12.01.2011 21:50)
    ale to był początek podróży - no... za wcześnie:D