Komentarze użytkownika radekdudek26, strona 6
Przejdź do głównej strony użytkownika radekdudek26
-
Fajna ta fota zfierzu. Milej mi się patrzy na zdjęcia bez ludzi:) Taki ze mnie samotnik.
-
Ostatnio byłem na bagnach cyprysowych w Karolinie Południowej i od wtedy morda mi się cieszy jak widzę podmokłe tereny:)
-
Ha, ha. Właśnie takie menu widziałem w mongolskim "warsie":) Te naleśniczki, oj mniam.
-
Fantastyczne. Nam nie udało się tak blisko podejść:(
-
Uwielbiam Was za odwagę, nie tyle ze względu na wybór miejsc, co zmierzenia się ze wszystkimi ciotkami, kuzynami, babciami, którzy zapewne wciskali Was w gierki-karierki i inne takie przyjemności szarego dnia, a Wy im na przekór. Brawo! Mam nadzieję, że nie doskwiera Wam głód i ubóstwo. Rozkoszujcie się spokojem tego kontynentu (serio!), bo czeka Was niezła jatka w Azji. Wczoraj byliście w San Pedro de Atacama-zazdroszczę. Wpadnijcie na churrasco con palta do takiej dziury w ścianie, co ma same kanapki, najtańsza w mieście. Pozdrawiam!
-
Prawda, gazeta ma kilka nowych kliknięć zza oceanu z tego powodu. Jej rodzice po omacku szukają linka, bo dla nich po polsku, czy po chińsku, nie ma różnicy:)
-
Dziękuję w jej imieniu:)
-
Zainspirowany sukcesem Slumdog Milionaire siedzę na kolumerku i daję Pani plusiki:) Piękne zdjęcia.
-
Zazdroszczę. Kiedy razem z żoną podróżowaliśmy w zeszłym roku z Yangshuo do Xi'an zaczęły się zamieszki i nie było szans żeby dostać się do Lhasy.
-
Aż mi odebrało mowę. Dzięki zfieszu! Gratuluję pozostałym podróżnikom!
-
Fajna ta fota zfierzu. Milej mi się patrzy na zdjęcia bez ludzi:) Taki ze mnie samotnik.
-
Ostatnio byłem na bagnach cyprysowych w Karolinie Południowej i od wtedy morda mi się cieszy jak widzę podmokłe tereny:)
-
Ha, ha. Właśnie takie menu widziałem w mongolskim "warsie":) Te naleśniczki, oj mniam.
-
Fantastyczne. Nam nie udało się tak blisko podejść:(
-
Uwielbiam Was za odwagę, nie tyle ze względu na wybór miejsc, co zmierzenia się ze wszystkimi ciotkami, kuzynami, babciami, którzy zapewne wciskali Was w gierki-karierki i inne takie przyjemności szarego dnia, a Wy im na przekór. Brawo! Mam nadzieję, że nie doskwiera Wam głód i ubóstwo. Rozkoszujcie się spokojem tego kontynentu (serio!), bo czeka Was niezła jatka w Azji. Wczoraj byliście w San Pedro de Atacama-zazdroszczę. Wpadnijcie na churrasco con palta do takiej dziury w ścianie, co ma same kanapki, najtańsza w mieście. Pozdrawiam!
-
Prawda, gazeta ma kilka nowych kliknięć zza oceanu z tego powodu. Jej rodzice po omacku szukają linka, bo dla nich po polsku, czy po chińsku, nie ma różnicy:)
-
Dziękuję w jej imieniu:)
-
Zainspirowany sukcesem Slumdog Milionaire siedzę na kolumerku i daję Pani plusiki:) Piękne zdjęcia.
-
Zazdroszczę. Kiedy razem z żoną podróżowaliśmy w zeszłym roku z Yangshuo do Xi'an zaczęły się zamieszki i nie było szans żeby dostać się do Lhasy.
-
Aż mi odebrało mowę. Dzięki zfieszu! Gratuluję pozostałym podróżnikom!