Komentarze użytkownika city_hopper, strona 935
Przejdź do głównej strony użytkownika city_hopper
-
renata :-)
-
Dobranoc wszystkim, piękna sprawa powspominać w doborowym towarzystwie :-) Dziękuję wszystkim za ten kolumberowy wehikuł czasu :-)
-
Do którejś klasy w podstawówce nosiło się buty na zmianę w wor :-( Juniorki to był obciach, tenisówki lub trampki - szpan ;-) I żeby jak najszybciej przestać nosić tornister, a zamiast niego torbę na ramieniu ;-)
dino - byliśmy w ogóle potęga, węglową, siarczaną etc.
-
Mój rower to było Wigry 2 ;-). A propos Borewicza , to ja statystowałem w jednym z odcinków ostatniej serii ... i jeszcze mogą mnie za to zlustrować ;-) A pamiętacie krótkie, wąziutkie 'skórzane' krawaciki z lat 80-tych ;-) ?
-
codzieinny - ja pamiętam strzelanie z hacli (haclówki?) i plasteliną przez zewnętrzną część ołówka automatycznego :-P
-
Koledzy, a solówy pamiętacie ;-), a pistolety korkowce ;-) Dino z Osobno pamiętam częste zakończenie - 'wykonaliśmy kawał solidnej, rzetelnej, nikomu kompletnie niepotrzebnej roboty' ;-) O tej porze roku królowała impreza Neuse Deutschland, Rudeho Prava i Trybuny Ludu czyli.. zmiankkowany przez dina wyścig pokoju ;-)
A rzeczy smutnych i wartościowych to wspomnam Sondę :-(
-
Dino z komiksów był jeszcze kapitan Kloss, Podziemny Front i magazyn Relax - tam pierwsze odcinki Thorgala Rosińskiego ;-) A w latach 80-tych kupa ludzi czytała 'Razem' ...
-
I czarno-białe klisze Fotonu, które wywoływało się w szkolnej ciemni, tzn. tymczasowej ciemni ;-). A później pierwsze kolorowe ORWO, gdzie każda klatka była na wagę złota ... A rzutniki na klisze i lektury i inne 'bajki' na kliszach ktoś pamięta?
-
Ale Pan Samochodzik i Tajemnica Tajemnic zrodziły we mnie niezmącony do dziś afekt ku Pradze czeskiej ;-)))) Ale za to były wtedy popołudniówki - np. Expresiak, po który staruszkowie ustawiali się w długie kolejki do kiosków ;-)
-
dino, to mieliśmy wspólne lektury :-) A na NRD-owsko-jugosławiańskiego Winnetou chodziliście do kina? Pamiętam jeszcze takie fajne NRDowskie klocki - budowało się z nich domy, ogródki, prawie całe osiedla. No i kolejki oczywiście, o modelach statkó, samolotów i niezapomnianym Małym Modelarzu nie wspominając ;-)
-
renata :-)
-
Dobranoc wszystkim, piękna sprawa powspominać w doborowym towarzystwie :-) Dziękuję wszystkim za ten kolumberowy wehikuł czasu :-)
-
Do którejś klasy w podstawówce nosiło się buty na zmianę w wor :-( Juniorki to był obciach, tenisówki lub trampki - szpan ;-) I żeby jak najszybciej przestać nosić tornister, a zamiast niego torbę na ramieniu ;-)
dino - byliśmy w ogóle potęga, węglową, siarczaną etc. -
Mój rower to było Wigry 2 ;-). A propos Borewicza , to ja statystowałem w jednym z odcinków ostatniej serii ... i jeszcze mogą mnie za to zlustrować ;-) A pamiętacie krótkie, wąziutkie 'skórzane' krawaciki z lat 80-tych ;-) ?
-
codzieinny - ja pamiętam strzelanie z hacli (haclówki?) i plasteliną przez zewnętrzną część ołówka automatycznego :-P
-
Koledzy, a solówy pamiętacie ;-), a pistolety korkowce ;-) Dino z Osobno pamiętam częste zakończenie - 'wykonaliśmy kawał solidnej, rzetelnej, nikomu kompletnie niepotrzebnej roboty' ;-) O tej porze roku królowała impreza Neuse Deutschland, Rudeho Prava i Trybuny Ludu czyli.. zmiankkowany przez dina wyścig pokoju ;-)
A rzeczy smutnych i wartościowych to wspomnam Sondę :-( -
Dino z komiksów był jeszcze kapitan Kloss, Podziemny Front i magazyn Relax - tam pierwsze odcinki Thorgala Rosińskiego ;-) A w latach 80-tych kupa ludzi czytała 'Razem' ...
-
I czarno-białe klisze Fotonu, które wywoływało się w szkolnej ciemni, tzn. tymczasowej ciemni ;-). A później pierwsze kolorowe ORWO, gdzie każda klatka była na wagę złota ... A rzutniki na klisze i lektury i inne 'bajki' na kliszach ktoś pamięta?
-
Ale Pan Samochodzik i Tajemnica Tajemnic zrodziły we mnie niezmącony do dziś afekt ku Pradze czeskiej ;-)))) Ale za to były wtedy popołudniówki - np. Expresiak, po który staruszkowie ustawiali się w długie kolejki do kiosków ;-)
-
dino, to mieliśmy wspólne lektury :-) A na NRD-owsko-jugosławiańskiego Winnetou chodziliście do kina? Pamiętam jeszcze takie fajne NRDowskie klocki - budowało się z nich domy, ogródki, prawie całe osiedla. No i kolejki oczywiście, o modelach statkó, samolotów i niezapomnianym Małym Modelarzu nie wspominając ;-)