Komentarze użytkownika city_hopper, strona 863

Przejdź do głównej strony użytkownika city_hopper

  1. city_hopper
    city_hopper (23.06.2009 17:56)
    Niezbyt upalnej pogody i pięknych wrażeń :-) (i fotek)
  2. city_hopper
    city_hopper (23.06.2009 17:53)
    A znasz plan Le Corbusiera przebudowy Paryża - zostawiał tylko Cite i Luwr, a reszta miała być zabudowana olbrzymimi blokowiskami :-P
    Zaś co do barona Haussmanna to on stworzył właśnie Paryż belle epoque :-)
  3. city_hopper
    city_hopper (23.06.2009 17:51)
    Alejki w porządku, ale zapach ...
  4. city_hopper
    city_hopper (23.06.2009 17:49)
    mam nadzieję, że jednak cywilizacja wygra z naturą. Piękny cmentarz ...
  5. city_hopper
    city_hopper (23.06.2009 17:48)
    Ciekawe i rzadkie ...
  6. city_hopper
    city_hopper (23.06.2009 17:43)
    Skąd taka perspektywa ?
  7. city_hopper
    city_hopper (23.06.2009 17:41)
    powsinoga ma rację, Moulin de la Galette jest np. tu: http://kolumber.pl/photos/show/user:2531/page:217 czy tu: http://kolumber.pl/photos/show/54646
  8. city_hopper
    city_hopper (23.06.2009 9:22)
    Intrygujące ...
  9. city_hopper
    city_hopper (22.06.2009 17:57)
    zfiesz, dino :-)
    Niestety, rzadko mamy wpływ na to, co jest przed obiektem :-( W miastach, gdzie jest np. jedna atrakcja, władze eliminują parkingi sprzed niej i urządzają skwetry etc. Ale w Wilnie akurat ten kościół nie jest największą atrakcją. nawiasem mówiąc to jedyny zachowany renesans w mieście (obecnie Muzeum Architektury).
  10. city_hopper
    city_hopper (22.06.2009 17:57)
    Urok obiektu polega tu na 3 czynnikach.
    1) położenie - w dolinie wśród wzgórz porośniętych winoroślą (co będzie widoczne z innego ujęcia), chociaż usytuwany jest na malym wzgórku,
    2) kościół jest inkastelowany, czyli wewnątrz murów obronnych, (co będzie lepiej widoczne z innego ujęcia),
    3) wewnątrz jest XV-wieczny fresk z motywem 'Tańca Śmierci' - niestety zakaz focenia, do tego jeszcze ogląda się tylko z przewodnikiem, a przy małęj, 4-osobowej grupie trudni jest o nieuwagę przewodnika). Ale warto :-)