Komentarze użytkownika city_hopper, strona 736
Przejdź do głównej strony użytkownika city_hopper
-
-
W istocie - symbol miasta i Wielkich Węgier (oj nie opłaciło im się zrywać z Austrią - vide Trianon). Tylko w permanentnym remoncie (2009, 2006, 2003 - ciągle)
-
A na pierwszym planie wieża neogotyckiego kościoła kalwińskiego w Budzie.
-
Włoch z krainy leżącej obecnie we Francji, w służbie austriackiej ma pomnik w stolicy Węgier ;-)
-
Z tym, że też oczywiście powojenna rekonstrukcja, jak większość Budapesztu. Warszawa nie ma czego się przy nim wstydzić pod tym względem (Łazienki i Wilanów mamy oryginalne, a oni chyba prawie nic).
-
Uniwersalny pomnik - wystarczy zmieniać napisy i symbolizuje kolejnych 'wyzwolicieli' ;-)
-
No proszę - prawie to samo ujęcie co u mnie ;-)
-
Tu byliśmy :-)
-
Plus nie za trafny wybór pięknego działa, ani za 'artyzm' twórców, ale za to, że podałeś adres (to a propos relacji 'W świecie kiczu', którą jak się odgrażałem może kiedyś napisze) ;-)
-
Piękny kontrast ;-)
-
W istocie - symbol miasta i Wielkich Węgier (oj nie opłaciło im się zrywać z Austrią - vide Trianon). Tylko w permanentnym remoncie (2009, 2006, 2003 - ciągle)
-
A na pierwszym planie wieża neogotyckiego kościoła kalwińskiego w Budzie.
-
Włoch z krainy leżącej obecnie we Francji, w służbie austriackiej ma pomnik w stolicy Węgier ;-)
-
Z tym, że też oczywiście powojenna rekonstrukcja, jak większość Budapesztu. Warszawa nie ma czego się przy nim wstydzić pod tym względem (Łazienki i Wilanów mamy oryginalne, a oni chyba prawie nic).
-
Uniwersalny pomnik - wystarczy zmieniać napisy i symbolizuje kolejnych 'wyzwolicieli' ;-)
-
No proszę - prawie to samo ujęcie co u mnie ;-)
-
Tu byliśmy :-)
-
Plus nie za trafny wybór pięknego działa, ani za 'artyzm' twórców, ale za to, że podałeś adres (to a propos relacji 'W świecie kiczu', którą jak się odgrażałem może kiedyś napisze) ;-)
-
Piękny kontrast ;-)
Według Orłowicza miał tez pomnik w Tirgu Mures (wówczas Marosvasarhely) przed I wojną, ale Rumuni nie maja powodu go lubić :-(. Z kolei jego adiutant Sándor Petőfi poległ pod Sighisoarą (szczegóły w mojej relacji z Siedmiogrodu). Tak czy inaczej to dla Węgrów pierwsze polskie nazwisko jakie wymienią :-)