Komentarze użytkownika saltus, strona 116
Przejdź do głównej strony użytkownika saltus
-
voyager, pić można, tylko odrobinkę mniej, ale o tym zawsze pamiętamy dopiero następnego dnia :-)
-
bo to zfieszu był wirtualny flirt grupowy :-) a do tego nie czterem naraz, tylko najpierw trzem a potem jeszcze jednemu :-)
a głowa nadal przypomina o swoim istnieniu :-)
-
za to dzisiejszy kac jest zupełnie niewirtualny :-)
-
pewnie, że dobrze, dla niego :-)
-
nie należy poważnie analizować niepoważnych wypowiedzi, ale skoro już coś zauważyłeś to wal śmiało :-)
-
A polskie krwawe ofiary nikogo nie zbulwersowały? :-)
-
ale chyba wczoraj jakichś ewidentnych głupot nie wypisywałam, poza tym że wszystkim wyznawałam miłość. Na szczęście w porę padła mi bateria w laptopie :-)
-
oj, boli boli :-)
-
Ach, dzień był dzisiaj ciężki, nie tak wesoło jak wczoraj :-)
-
żabciu, dziękuję za plusa :-)
Te kozy też były przez wszystkich karmione i głaskane. Podobno ofiara większe ma znaczenie, jeśli ofiaruje się coś osobistego i cennego. Bardzo pouczające widowisko, ale też nerwy trzeba mieć żelazne :-)
-
voyager, pić można, tylko odrobinkę mniej, ale o tym zawsze pamiętamy dopiero następnego dnia :-)
-
bo to zfieszu był wirtualny flirt grupowy :-) a do tego nie czterem naraz, tylko najpierw trzem a potem jeszcze jednemu :-)
a głowa nadal przypomina o swoim istnieniu :-) -
za to dzisiejszy kac jest zupełnie niewirtualny :-)
-
pewnie, że dobrze, dla niego :-)
-
nie należy poważnie analizować niepoważnych wypowiedzi, ale skoro już coś zauważyłeś to wal śmiało :-)
-
A polskie krwawe ofiary nikogo nie zbulwersowały? :-)
-
ale chyba wczoraj jakichś ewidentnych głupot nie wypisywałam, poza tym że wszystkim wyznawałam miłość. Na szczęście w porę padła mi bateria w laptopie :-)
-
oj, boli boli :-)
-
Ach, dzień był dzisiaj ciężki, nie tak wesoło jak wczoraj :-)
-
żabciu, dziękuję za plusa :-)
Te kozy też były przez wszystkich karmione i głaskane. Podobno ofiara większe ma znaczenie, jeśli ofiaruje się coś osobistego i cennego. Bardzo pouczające widowisko, ale też nerwy trzeba mieć żelazne :-)