Komentarze użytkownika dino, strona 33
Przejdź do głównej strony użytkownika dino
-
a tak już do pełni szczęścia i wiadomości to szkło było Chrisowe :)
-
ja myślę, że od trzymania lufy to się ciepło robi ;)
-
Dino ma swoje ulubione ciuchy i nie przykłada do tego wielkiej wagi.... a na spotkanie o 17.00 zalożył zupełnie iną koszulę z długim rękawem :P
-
wcale ich nie kocham....mam ich dość.....
:)
-
ale mnie obrabiają..... czekam na lepsze pomysły na drugą edycję!!!
:)
-
Witam nową Koleżankę
i serdecznie dziękuję za plusiki :)
Pozdrawiam :)
-
Witam nowego Kolumberowicza....
chociaż mam zastrzeżenia do materiałów, które zamieszczasz i zmyślonych, wyssanych z palca, treści na Twojej stronie oraz nie Twoich zdjęć bez wskazania na źródło. Przykre to, bo to kolejny przykład łamania na potęgę praw autorskich i podawania bzdurnych informacji bez pokrycia. Nie twierdzę tego bezpodstawnie, bo miałem niesamowitą przyjemność poznać osobiście jednego z autorów zdjęć, które bezprawnie zamieszczasz, w jednym z najcudowniejszych miejsc w Stanach jakie dane mi było oglądać i myślę, że będzie zainteresowany dochodzeniem swoich praw. A jak znam życie.... to prawnicy w Stanach potrafią ;)
Nie mam co dalej komentować.
-
Cześć Marku,
tak jestem i szykuję zdjęcia... coś pokażę z mojego urlopiku :)
-
:D
-
ja tylko na chwilke..... pozdrowki dla Wszystkich....
-
a tak już do pełni szczęścia i wiadomości to szkło było Chrisowe :)
-
ja myślę, że od trzymania lufy to się ciepło robi ;)
-
Dino ma swoje ulubione ciuchy i nie przykłada do tego wielkiej wagi.... a na spotkanie o 17.00 zalożył zupełnie iną koszulę z długim rękawem :P
-
wcale ich nie kocham....mam ich dość.....
:) -
ale mnie obrabiają..... czekam na lepsze pomysły na drugą edycję!!!
:) -
Witam nową Koleżankę
i serdecznie dziękuję za plusiki :)
Pozdrawiam :) -
Witam nowego Kolumberowicza....
chociaż mam zastrzeżenia do materiałów, które zamieszczasz i zmyślonych, wyssanych z palca, treści na Twojej stronie oraz nie Twoich zdjęć bez wskazania na źródło. Przykre to, bo to kolejny przykład łamania na potęgę praw autorskich i podawania bzdurnych informacji bez pokrycia. Nie twierdzę tego bezpodstawnie, bo miałem niesamowitą przyjemność poznać osobiście jednego z autorów zdjęć, które bezprawnie zamieszczasz, w jednym z najcudowniejszych miejsc w Stanach jakie dane mi było oglądać i myślę, że będzie zainteresowany dochodzeniem swoich praw. A jak znam życie.... to prawnicy w Stanach potrafią ;)
Nie mam co dalej komentować. -
Cześć Marku,
tak jestem i szykuję zdjęcia... coś pokażę z mojego urlopiku :) -
:D
-
ja tylko na chwilke..... pozdrowki dla Wszystkich....