Komentarze użytkownika voyager747, strona 2939
Przejdź do głównej strony użytkownika voyager747
-
-
"Jest to niższa bariera niż przed ustawą, kiedy wynosiła ona 30 procent odmów, ale wciąż za wysoka dla Polski, gdzie w ubiegłym roku odmówiono wiz ponad 20 procentom obywateli; we wcześniejszych latach wskaźnik ten wynosił w Polsce ponad 30 procent."
Takie coś znalazłem w necie
-
Oni mówią, że musi być poniżej iluś tam procent odmów, a my mamy ciągle powyżej i to wszystko.
-
E... nie jest tak źle, ja to potraktowałem jak formalność. Do ZEA załatwia się wcześniej i też kosztuje dużo ( jednorazowa z 350 pln ). W Kenii też chyba z 50 usd.
-
Wiza to zwykła formalność, robisz raz i masz na 10 lat. My robiliśmy swoje w 2002 roku i nie było problemów. Do ZEA też są wizy i jak się chce jechać, to trzeba zrobić i koniec. W Kenii też są i w innych krajach, trudno.
-
Tłumaczą się przepisami, jak będzie tyle a tyle odrzuconych wniosków, to już.
A propos cen, to u Was chyba wszystko jest tańsze:ubrania, kosmetyki, samochody, paliwo, elektronika, aparaty ... normalnie wszystko.
-
Ja też nie i się nie wybieram :)
-
W USA są popularne różne szerokości butów, u nas tylko kilka firm takie sprzedaje. To akurat jest fajne. O cenach nawet nie wspomnę, u Was za grosze u nas kosmos !
-
Ona ma daleko do Włoch, z Europy bliżej :)
-
Fajna.
-
"Jest to niższa bariera niż przed ustawą, kiedy wynosiła ona 30 procent odmów, ale wciąż za wysoka dla Polski, gdzie w ubiegłym roku odmówiono wiz ponad 20 procentom obywateli; we wcześniejszych latach wskaźnik ten wynosił w Polsce ponad 30 procent."
Takie coś znalazłem w necie -
Oni mówią, że musi być poniżej iluś tam procent odmów, a my mamy ciągle powyżej i to wszystko.
-
E... nie jest tak źle, ja to potraktowałem jak formalność. Do ZEA załatwia się wcześniej i też kosztuje dużo ( jednorazowa z 350 pln ). W Kenii też chyba z 50 usd.
-
Wiza to zwykła formalność, robisz raz i masz na 10 lat. My robiliśmy swoje w 2002 roku i nie było problemów. Do ZEA też są wizy i jak się chce jechać, to trzeba zrobić i koniec. W Kenii też są i w innych krajach, trudno.
-
Tłumaczą się przepisami, jak będzie tyle a tyle odrzuconych wniosków, to już.
A propos cen, to u Was chyba wszystko jest tańsze:ubrania, kosmetyki, samochody, paliwo, elektronika, aparaty ... normalnie wszystko. -
Ja też nie i się nie wybieram :)
-
W USA są popularne różne szerokości butów, u nas tylko kilka firm takie sprzedaje. To akurat jest fajne. O cenach nawet nie wspomnę, u Was za grosze u nas kosmos !
-
Ona ma daleko do Włoch, z Europy bliżej :)
-
Fajna.
Teraz jak ktoś chce to może legalnie pracować w UK czy Irlandii, dużo bliżej i bez problemów.