Komentarze użytkownika voyager747, strona 2894
Przejdź do głównej strony użytkownika voyager747
-
To je się tu z Wami pijakami nie dogadam, idę spać :)) Pa pa.
-
Ciebie też, na 100%, ale pijana jest i zapomniała :)
-
Ja nie piję raczej wcale :)
-
Odmiana po krwawych zdjęciach, a kolorek owoców też krwawy :)
-
Trudno, jakoś przeżyję, może. Od Hong Kongu i kompieli :)
-
U nas 1.18, późnawo.
-
Żabie kolanka od razu mi się skojarzyły z żabimi udkami, nie wiem czemu :))
A naszej gospodyni znowu nie ma.
-
Ja się do tamtego gościa nie odzywam, czyli rozejmu raczej nie ma, wojny zresztą też. Po prostu go pomijam, niech sobie robi co chce. To wolny kraj w końcu.
-
Super, hiszpański w sumie fajny język i w wielu krajach się przydaje.
-
Największy samochód jakim my jeździliśmy po USA to Dodge Stratus, on aż tak dużo nie palił.
Zarezerwowałem coś mniejszego w Las Vegas, ale nie mieli i dali nam tego.
-
To je się tu z Wami pijakami nie dogadam, idę spać :)) Pa pa.
-
Ciebie też, na 100%, ale pijana jest i zapomniała :)
-
Ja nie piję raczej wcale :)
-
Odmiana po krwawych zdjęciach, a kolorek owoców też krwawy :)
-
Trudno, jakoś przeżyję, może. Od Hong Kongu i kompieli :)
-
U nas 1.18, późnawo.
-
Żabie kolanka od razu mi się skojarzyły z żabimi udkami, nie wiem czemu :))
A naszej gospodyni znowu nie ma. -
Ja się do tamtego gościa nie odzywam, czyli rozejmu raczej nie ma, wojny zresztą też. Po prostu go pomijam, niech sobie robi co chce. To wolny kraj w końcu.
-
Super, hiszpański w sumie fajny język i w wielu krajach się przydaje.
-
Największy samochód jakim my jeździliśmy po USA to Dodge Stratus, on aż tak dużo nie palił.
Zarezerwowałem coś mniejszego w Las Vegas, ale nie mieli i dali nam tego.